1/16 TAURON Pucharu Polski: SMS PZPS Spała - Indykpol AZS Olszyn 0:3
SMS PZPS Spała przegrał z Indykpolem AZS Olszyn 0:3 (20:25, 25:27, 11:25) w pierwszym meczu 1/16 TAURON Pucharu Polski Mężczyzn 2022. Spalska drużyna na tym etapie zakończyła rozgrywki pucharowe.
W poniedziałkowe popołudnie w Spale po przeciwnych stronach siatki stanął zespół beniaminka TAURON 1. Ligi Mężczyzn, czyli miejscowy SMS PZPS i drużyna plusligowa - Indykpol AZS Olsztyn. Zespoły walczyły o awans do ćwierćfinału TAURON Pucharu Polski Mężczyzn 2022. Przed pierwszym gwizdkiem nikt nie miał wątpliwości, że faworytem tego starcia byli olsztynianie.
- Wyjdziemy na to spotkanie po to, żeby pokazać swoją wartość i swój najlepszy styl gry. Osobiście bardzo się cieszę z wyników losowania. Będziemy mieli okazję sprawdzić się z drużyną z PlusLigi, z drużyną w której grają zawodnicy nie tylko, którzy reprezentują Polskę, ale też inne kraje. Wiem, że to będzie dla nas ogromne wyzwanie, ale jeżeli tylko nasze nastawienie i mentalność na to spotkanie, będzie na swoim miejscu, to będziemy w stanie pokazać, na co nas stać - powiedział Kajetan Kubicki, rozgrywający gospodarzy.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Kacper Ratajewski 1:0. Chwilę później po stronie gości w polu serwisowym pojawił się Robbert Andringa, dzięki któremu Indykpol AZS wyszedł na prowadzenie 3:1. Spalska młodzież w tym fragmencie gry miała spore problemy z przyjęciem 3:6. Podopieczni Michała Bąkiewicza walczyli. Dobrym serwisem odpowiedział Piotr Śliwka 9:10. Praktycznie do połowy tej partii zespoły grały punkt za punkt 13:13 i 14:15. Następnie na prowadzenie wysunęli się Akademicy 18:14. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Mateusz Poręba. Goście do końca kontrolowali już sytuację na parkiecie, wygrywając pewnie 25:20. Zwycięstwo asem serwisowym przypieczętował Jan Król.
Drugi set lepiej zaczął się dla gospodarzy. Na zagrywce dobrze spisywał się Ratajewski 3:1. Przyjezdni dzięki pewnym kontratakom Króla wyrównali wynik 3:3. Do stanu 15:15 obie ekipy grały punkt za punkt, wystrzegając się prostych błędów. Następnie młodzi ze Spały ponownie zaczęli mieć trudności z przyjęciem, m.in. serwisów Jana Firleja 18:15. SMS PZPS nie składał broni. W końcówce doprowadził do remisu 24:24. Ostatecznie w decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Warmii i Mazur 25:27. Najpierw długą akcję skutecznym atakiem zakończył Andringa, a chwilę później błąd w ataku popełnił Mateusz Nowak.
Indykpol AZS poszedł za ciosem. W trzeciej odsłonie spotkania bardzo szybko narzucił gospodarzom swój rytm gry. Dominując na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Olsztynianie małym nakładem sił wygrali tę partię 25:11. Zwycięstwo i awans do kolejnej rundy TAURON Pucharu Polski przypieczętował pewnym atakiem Jędrzej Gruszczyński.
Relacja pkt za pkt: https://www.plusliga.pl/pcup/id/1040/s/games/gid/2983.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/pcup/id/1040/s/games/gid/2983.html#pktvspkt#stats
Powrót do listy