Adam Smolarczyk: liga już nie raz pokazała, że lubi niespodzianki
AZS AGH Kraków pokonał w świetnym stylu KS Gwardię Wrocław 3:1 w meczu 11. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. - Dobre przygotowanie taktyczne i treningi przełożyły się na wynik. Myślę, że wykorzystaliśmy słabsze punkty tej drużyny i dlatego wynik był korzystny. Mamy jednak świadomość, że w rundzie rewanżowej Gwardia może zagrać znacznie lepiej i my też będziemy musieli pokazać jeszcze lepszą siatkówkę - powiedział Adama Smolarczyk, przyjmujący krakowskiej drużyny. I dodał - Liga już nie raz pokazała, że lubi niespodzianki.
1LIGA.PLS.PL: Za wami bardzo dobre spotkanie przeciwko KS Gwardii Wrocław. Nie daliście większych szans rywalom.
ADAM SMOLARCZYK: To było dobre, ale też bardzo trudne spotkanie. To nie był równy mecz. Wiele razy musieliśmy odrabiać straty. W kluczowych momentach zachowaliśmy więcej zimnej krwi i byliśmy skuteczni. Cieszymy się z kompletu punktów, który pozwala nam złapać oddech po ostatnich przegranych.
Co było kluczem do zwycięstwa w tym sobotnim meczu?
ADAM SMOLARCZYK: Dobre przygotowanie taktyczne i treningi przełożyły się na wynik. Myślę, że wykorzystaliśmy słabsze punkty tej drużyny i dlatego wynik był korzystny. Mamy jednak świadomość, że w rundzie rewanżowej Gwardia może zagrać znacznie lepiej i my też będziemy musieli pokazać jeszcze lepszą siatkówkę.
Zgodzi się pan ze mną, że w poprzednich meczach nie graliście źle, tylko proste błędy sprawiały, że przegrywaliście w końcówkach?
ADAM SMOLARCZYK: Przede wszystkim nie graliśmy równo i przydarzały nam się proste błędy. W sobotnim spotkaniu niekiedy też parę nam się przytrafiło, ale nadrobiliśmy innymi elementami. Jeśli ustabilizujemy naszą grę, to możemy pokazać naprawdę fajną siatkówkę.
Sobotnia wygrana z wyżej notowanym rywalem, chyba dodaje pewności siebie?
ADAM SMOLARCZYK: Wygrana zawsze podnosi morale drużyny i dodaje pewności siebie. Dodatkowo wysokie miejsce rywala pokazuje, że dla każdego możemy być groźni, jeśli będziemy grali, to na co nas stać.
Za tydzień czeka was mecz z równie mocnym przeciwnikiem Stalą Nysa.
ADAM SMOLARCZYK: Na pewno zrobimy wszystko, żeby zagrać przeciwko Stali jak najlepsze spotkanie. Jest to drużyna złożona z bardzo doświadczonych zawodników, która od kilku sezonów ma aspiracje do awansu. Solidnie przygotujemy się do tego spotkania i będziemy walczyć o punkty. Liga już nie raz pokazała, że lubi niespodzianki.