Adrian Kacperkiewicz: nie żałuję swojej decyzji
Adrian Kacperkiewicz ostatni sezon spędział w szeregach plusligowej Stoczni Szczecin. Po roku zdecydował się na zmianę otoczenia i klasy rozgrywek. W rozmowie z nami wyjaśnia powody swojej decyzji. - Chciałem grać i szukałem klubu, w którym będę miał więcej szans pokazania się na boisku - mówi nowy przyjmujący AGH Kraków.
1LIGA.PLS.PL: Po sezonie spędzonym w barwach klubu Stocznia Szczecin, zdecydował się pan na zmianę otoczenia i grę na drugim końcu Polski, a dokładnie w AGH Kraków. Dlaczego?
ADRIAN KACPERKIEWICZ: Chciałem grać i szukałem klubu, w którym będę miał więcej szans pokazania się na boisku. Myślę, że trafiłem dobrze. Nie żałuję swojej decyzji. Przygotowania z krakowską drużyną pokazują mi, na jakim etapie rozwoju się znajduję. Chciałbym w drużynie AGH kontynuować ten rozwój.
W Szczecinie nie miał pan wielu okazji na grę. Z perspektywy czasu, żałuje pan, że zdecydował się po zakończeniu rozgrywek juniorskich na grę w PlusLidze?
ADRIAN KACPERKIEWICZ: Nie żałuję tej decyzji. Myślę, że każdy kto gra w siatkówkę marzy o spędzeniu, chociaż jednego sezonu w PlusLidze. Po prostu po zakończeniu sezonu podjąłem decyzję, aby odejść z klubu. Miałem ważną umowę, ale chciałem grać. Szukałem klubu, w którym otrzymam tę szansę.
W ostatnim czasie rozegraliście sparingi z Exact Systems Norwid Częstochowa. Jak ocenia pan te spotkania?
ADRIAN KACPERKIEWICZ: Jesteśmy w naprawdę trudnym okresie przygotowawczym. Trenujemy bardzo dużo. Spędziliśmy na hali naprawdę sporo godzin. Musimy jeszcze bardziej skupić się na swojej grze. Nie jest łatwo, ale takie jest życie sportowca. Pełne różnych wyrzeczeń. Jednak nikt nie narzeka. Uważam, że ani nasz zespół, ani przeciwników nie jest jeszcze w najwyższej formie. Mamy na szczęście trochę czasu do startu ligi, aby być odpowiednio przygotowanym.
Z tego co wiem, to do 27 września macie zaplanowanych jeszcze kilka sparingów.
ADRIAN KACPERKIEWICZ: Uważam, że to bardzo dobrze, że mamy taki projekt, który pozwala nam podróżować i trenować z innymi zespołami. Zobaczymy, co przyniosą następne tygodnie. Mam nadzieję, że naszą dobrą grę przełożymy na spotkania ligowe już o punkty.
Jakie cele stawia sobie pan przed rozpoczęciem sezonu?
ADRIAN KACPERKIEWICZ: Moim celem jest zrobienie kroku do przodu. Mam świadomość tego, że teraz zrobiłem krok do tyłu. Mam nadzieję, że w tym roku zrobię, chociaż jeden krok do przodu. Nie ukrywam, że liczę na jak najwięcej.
Po cichu liczy pan na powrót do PlusLigi?
ADRIAN KACPERKIEWICZ: Mam taką nadzieję, że kiedyś znowu będę miał okazję zagrać w PlusLidze. Niemniej teraz koncentruję się wyłącznie na przygotowaniach i grze w barwach AGH Kraków.