Akademicy podejmą lidera
Po ciężkim wyjazdowym spotkaniu z wiceliderem TAURON 1. Ligi w Będzinie, Akademicy wracają do Krakowa, by na hali przy ulicy Piastowskiej podjąć jeszcze bardziej wymagającego rywala, którym będzie BBTS Bielsko-Biała.
Drużyna, która w poprzednim sezonie otarła się o awans do PlusLigi, w tym roku również jest na dobrej drodze do gry w siatkarskiej elicie naszego kraju. Podopieczni Harry’ego Brokkinga w trwającym sezonie wygrali dziewiętnaście z dwudziestu pięciu rozegranych spotkań. Aż dziesięć meczów tej ekipy zakończyło się zwycięstwem 3:0. Gdy dorzucimy do tego siedem wygranych 3:1, widzimy, że aż w siedemnastu rywalizacjach zawodnicy z Bielska-Białej sięgali po komplet punktów.
Drużyny, które pokonały BBTS w bieżącym sezonie to BKS Proline Visła Bydgoszcz, która dokonała tego na samym początku sezonu, Lechia Tomaszów Mazowiecki, której udało się zgarnąć trzy punkty, dzięki wygranej 3:1, ZAKSA Strzelce Opolskie, po bardzo wyrównanym meczu i zaciętym tie-breaku, Mickiewicz Kluczbork w pierwszym meczu nowego roku kalendarzowego, Exact Systems Norwid Częstochowa, który jako jedyny w lidze może się poszczycić wygraną z liderem wynikiem 3:0, a także Polski Cukier Avia Świdnik, która odniosła zwycięstwo po pięciosetowej domowej rywalizacji na początku lutego.
Od tego czasu ekipa z Bielska-Białej jest niepokonana. Wygrała bowiem za trzy punkty kolejno z Siedlcami, Głogowem i Legią, a w ostatnim meczu z Tomaszowem Mazowieckim drużyna ze Śląska ugrała dwa oczka. Na pięć meczów przed końcem fazy zasadniczej sezonu, BBTS ma bezpieczną przewagę siedmiu oczek nad drugim w tabeli Będzinem, z którym zmierzy się jeszcze w drugiej połowie marca. Imponujący bilans meczowy podopieczni holenderskiego szkoleniowca zawdzięczają przede wszystkim meczom przed własną publicznością.
Jeżeli chodzi natomiast o mecze wyjazdowe, to bilans ten wygląda już zdecydowanie gorzej. Zawodnicy z Bielska-Białej przegrali bowiem pięć z sześciu spotkań właśnie na boiskach rywali.
Ostatni mecz między Akademikami, a obecnym ligowym liderem miał miejsce pod koniec ubiegłego roku kalendarzowego i zakończył się wynikiem 3:0 na korzyść drużyny ze Śląska. Warto jednak przypomnieć, ostatnie spotkanie rozgrywane między tymi zespołami na Piastowskiej niemal rok temu, w którym podopieczni Andrzeja Kubackiego sensacyjnie wyrwali komplet punktów faworyzowanym rywalom.
Już wkrótce przekonamy się, czy Akademikom uda się powtórzyć ten wyczyn, czy też to pretendenci do awansu zaliczą kolejne ligowe zwycięstwo.