Bartłomiej Janusz: chcemy piąć się w tabeli
Lechia Tomaszów Mazowiecki w bardzo dobrym stylu pokonała MCKiS Jaworzno 3:1 w meczu 8. kolejki TAURON 1. Ligi i dopisała do swojego konta cenne trzy punkty. - Chcemy się piąć w tabeli - powiedział Bartłomiej Janus, środkowy zespołu i MVP ostatniego spotkania. Tomaszowianie aktualnie przygotowują się do kolejnej ligowej potyczki. Już jutro podejmie u siebie drużynę KRISPOL Września. Transmisja tego pojedynku na antenie Polsatu Sport. Początek o godzinie 17.30.
Zespół z Tomaszowa Mazowieckiego po kilkunastu dniach przerwy powrócił do rywalizacji na pierwszoligowych parkietach. Pauza w grze była spowodowana koronawirusem w szeregach Lechii. Podopieczni Bartłomieja Rebzdy rozegrali na wyjeździe bardzo dobre spotkanie przeciwko MCKiS Jaworzno. Tylko w drugiej partii pozwolili gospodarzom przechylić szalę na swoją stronę.
- Zagraliśmy bardzo dobrze całym zespołem. Nasza dobra gra w przyjęciu pozwoliła nam swobodniej zaprezentować się w ataku, rozrzucaliśmy blok rywali. Myślę, że to było kluczowe - powiedział Bartłomiej Janus, środkowych Lechii.
I dodał - W drugim secie przytrafiła się nam chwila rozluźnienia, ale najważniejsze jest to, że udało nam się podnieść i wygrać za trzy punktów.
Co zdaniem najlepszego zawodnika 8. kolejki w starciu MCKiS - Lechia było kluczowe do zwycięstwa za komplet punktów?
- Myślę, że ważną rolę odegrało nasze nastawienie. Przed przerwą spowodowaną koronawirusem, fajnie zagraliśmy przeciwko BKS Visła Bydgoszcz. Wiedzieliśmy, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Do tego zagraliśmy dobrze w elemencie przyjęcia, rozrzuciliśmy blok rywali i kończyliśmy nasze pierwsze akcje - podkreślił środkowy.
Już jutro tomaszowianie rozegrają kolejny ligowy mecz na parkietach TAURON 1. Ligi. U siebie podejmią KRISPOL Września w ramach 9. kolejki. Wrześnianie to aktualnie ostatni zespół w tabeli. Wygrał do tej pory jedno spotkanie na sześć. Transmisja tego pojedynku na antenie Polsatu Sport. Początek o godzinie 17.30.
- Przed nami kolejny ważny mecz, musimy zdobywać punkty. Jest niepewność, co będzie dalej, czy liga cały czas będzie grać. Dlatego chcemy mieć jak najwięcej punktów i piąć się w tabeli - zakończył Janus.