Bartłomiej Zawalski zostaje we Wrocławiu
Jednym z siatkarzy, który w przyszłym sezonie w dalszym ciągu będą reprezentować barwy Chemeko-System Gwardii Wrocław jest Bartłomiej Zawalski. Środkowy do stolicy Dolnego Śląska przeniósł się przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 i we wrocławskich barwach rozegrał dwadzieścia siedem meczów.
Bartłomiej Zawalski to jeden z wychowanków Norwida Częstochowa, skąd przeniósł się do Jastrzębia Zdroju. W 2018 roku młody środkowy zadebiutował w PlusLidze jako zawodnik Cuprum Lubin. W Lubinie Bartłomiej Zawalski pełnił głównie rolę zmiennika, a w sezonie 2020/2021 wystąpił tylko w jedenastu setach. W poszukiwaniu regularnej gry środkowy przeniósł się do stolicy Dolnego Śląska. W Chemeko-System Gwardii Wrocław Bartłomiej Zawalski szybko stał się jednym z podstawowych zawodników, a do dorobku drużyny dołożył sto dziewięćdziesiąt pięć punktów, z czego czterdzieści osiem blokiem. Środkowy we Wrocławiu pozostanie także na rozgrywki sezonu 2022/2023 i wraz z Bartoszem Cedzyńskim oraz Mariuszem Sacharewiczem będzie stanowił o sile naszego środka siatki.
- Bartek to przykład zawodnika, który otrzymując szansę na regularną grę stale się rozwija i szybko stał się ważnym ogniwem Gwardii. Miniony sezon pokazał, że może być podstawowym środkowym, a także podejmować ryzyko w polu zagrywki. Cieszymy się, że Bartek zostaje z nami również na kolejny sezon, gdzie liczymy, że nasz zespół osiągnie znacznie lepszy rezultat – mówi Prezes Łukasz Tobys.
Miniony sezon Chemeko-System Gwardia Wrocław zakończyła na szóstym miejscu, które było niższym niż cel postawiony przed zespołem, dlatego nauczeni doświadczeniem teraz przede wszystkim chcą prezentować dobrą siatkówkę i stawiać trudne warunki wszystkim rywalom.
- Z mojego doświadczenia wynika, że gdybanie i deklaracje przedsezonowe jeszcze nikomu nie wyszły na dobre. Chce, razem z zespołem jak najlepiej prezentować się na boisku, walczyć o każdą piłkę i moc po każdym meczu powiedzieć, że daliśmy od siebie wszystko, co mogliśmy. Mamy ciekawą drużynę, fajne osobowości i myślę, że razem stworzymy kolektyw, który powalczy o najwyższe cele – mówi Bartłomiej Zawalski, który również pozytywnie patrzy na pracę pod okiem Dawida Murka.
- Fajnie współpracować z ludźmi, którzy wiedzą jak, wygląda siatkówka, z perspektywy zawodnika i „od środka. Dawid Murek był zawodnikiem, którego dobrze oglądało się na boisku. Charakteryzowała go charyzma i już jako młody chłopak widziałem w Nim filar drużyny z dawnej Częstochowy. Jestem pewien, że jego osobowość, doświadczenie boiskowe i charakter przełożą się na dobrą pracę treningową, a to pozwoli nam wygrywać – dodaje Bartłomiej Zawalski.