Bartosz Bućko: jeżeli grałbym u bukmachera to postawiłbym na Stal
W czwartek i piątek Stal Nysa i MKS Ślepsk Suwałki rozegrają pierwsze dwa finałowe mecze o złoty medal 1. Ligi Mężczyzn. - Suwalczanie wielokrotnie pokazywali, że są groźnym zespołem, a przebieg fazy play off potwierdza, że są w dobrej dyspozycji. My jednak skupiamy się na swojej grze. Złoto to nasz cel, jednak nie wybiegamy, co będzie za tydzień, czy dwa. Przed nami dwa mecze na własnym parkiecie i na nich się koncentrujemy - powiedział Bartosz Bućko, przyjmujący nyskiej drużyny.
1.LIGA.PLS.PL: Za wami rywalizacja w półfinale 1.Ligi. Dość pewnie wygraliście z APP Krispol Września. Tak naprawdę rywale tylko w trzecim meczu zawiesili wam znacznie wyżej poprzeczkę.
BARTOSZ BUĆKO: W pierwszych dwóch meczach zagraliśmy dobrze praktycznie w każdym elemencie. Odrzucaliśmy zagrywką rywala od siatki, przez co łatwiej nam się grało w obronie i na bloku. Ostatni mecz we Wrześni miał już inny przebieg. Gospodarze znacznie lepiej czuli się na swojej hali. Mimo to uważam, że i tak zagraliśmy całkiem nieźle. Przez całe spotkanie trzymaliśmy równy poziom gry. Z tej wygranej na pewno możemy być zadowoleni, bo Września walczyła do końca, a zdobycze punktowe nie przychodziły łatwo.
W finale zmierzycie się z MKS Ślepsk Suwałki. Spodziewaliście się tego rywala?
BARTOSZ BUĆKO: Czytając wypowiedzi graczy z Suwałk, sami przyznają, że ich udział w finale to mała niespodzianka i w półfinale z Tomaszowem mało, kto stawiał ich w roli faworyta. Teraz jednak nie ma znaczenia, czy spodziewaliśmy się w finale jednej, czy drugiej drużyny. Patrząc na przebieg tych spotkań, Suwałki wywalczyły sobie miejsce w finale i na pewno będą groźnym przeciwnikiem.
Suwalczanie pokazali, że nie będą chłopcami do bicia. Na co musicie zwrócić szczególną uwagę?
BARTOSZ BUĆKO: Jak każdy zespół mają swoje plusy i minusy. My jednak skupiamy się na swojej grze. Suwalczanie wielokrotnie pokazywali, że są groźnym zespołem, a przebieg fazy play off potwierdza, że są w dobrej dyspozycji.
Waszym sporym atutem jest to, że pierwsze dwa mecze gracie we własnej hali.
BARTOSZ BUĆKO: To na pewno będzie nasz atut, szczególnie że na meczach finałowych z pewnością będzie komplet publiczności. Dobrze nam się gra w roli gospodarza i mam nadzieję, że i tym razem przełoży się to na pozytywny wynik.
Krok po kroku realizowaliście wyznaczone cele. Teraz na wyciągnięcie ręki macie złoty medal i awans do PlusLigi. Co jest waszą największą siłą?
BARTOSZ BUĆKO: Z pewnością zespołowość. Nie raz pokazaliśmy, że każdy kto wchodzi na boisko wnosi coś pozytywnego. Złoto to nasz cel, jednak nie wybiegamy, co będzie za tydzień, czy dwa. Przed nami dwa mecze na własnym parkiecie i na nich się koncentrujemy.
Stal Nysa zostanie mistrzem 1.Ligi?
BARTOSZ BUĆKO: Jeżeli grałbym u bukmachera to postawiłbym na Stal. Niestety nie gram.
Program o 1. miejsce 1. Ligi Mężczyzn
11.04 (godz. 17.30) Stal Nysa - MKS Ślepsk Suwałki (transmisja Polsat Sport)
12.04 (godz. 18.30) Stal Nysa - MKS Ślepsk Suwałki
18.04 (godz. 17.30) MKS Ślepsk Suwałki - Stal Nysa (transmisja Polsat Sport)
*19.04 (godz. 18.00) MKS Ślepsk Suwałki - Stal Nysa
*25.04 (godz. 17.30) Stal Nysa - MKS Ślepsk Suwałki (transmisja Polsat Sport)
*Rywalizacja toczy się do tzrech zwycięstw. Mecze oznaczone gwiazdką zostały poadne jako ewentualne.