Bartosz Cedzyński z Chemeko-System Gwardii Wrocław: każdy punkt jest istotny
Za drużyną Chemeko-System Gwradią Wrocław pięciosetowe spotkanie przeciwko BKS Visła Proline Bydgoszcz. Pomimo zaciętej walki wrocławianie musieli uznać wyższość przeciwników w meczu 20. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. - Każdy punkt jest istotny, więc z każdego trzeba się cieszyć - powiedział Bartosz Cedzyński, środkowy wrocławskiej drużyny.
Gwardziści nie zaczęli dobrze sobotniej rywalizacji w Bydgoszczy. W pierwszej partii rywale punktowali ich w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. - W pierwszym secie wyglądaliśmy tak, jakbyśmy nie dojechali do hali. Całe spotkanie było nierówne, a gra szarpana - wyznał środkowy Gwardii.
W kolejnych partiach szala zwycięstwa przechylała się to na stronę gości, a potem gospodarzy. Zwycięzcę tej ligowej potyczki wyłonił tie-break, w którym lepsi okazali się bydgoszczanie.
- Tie-break jest krótki. Jeśli przeciwnikowi udał się odskoczyć na dwa czy trzy punkty, to trudno to odrobić. Myśląc o zwycięstwie nie można popełnić żadnego błędu. Nie chcę zrzucać winy na sędziów, ale w pierwszej połowie tego seta popełnili karygodny błąd. Nie powiem, że podcięło to skrzydła, ale na tym poziomie nie mogą się zdarzać takie błędy - zaznaczył zawodnik Chemeko-System Gwardii.
Po 20. kolejkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn podopieczni Dawida Murka z dorobkiem 37 punktów zajmują 6. miejsce w tabeli. Do zakończenia rundy zasadniczej pozostało dziewięć spotkań, więc każdy punkt jest niezwykle ważny.
- Na boisku ważne są emocje. Każdy punkt jest istotny, więc z każdego trzeba się cieszyć - zakończył Cedzyński.
Aktualnie Gwardziści przygotowują się do niedzielnego meczu 21. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn przeciwko BAS Białystok. Spotkanie zostało zaplanowane na niedzielę 12 lutego.
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
