Boże Narodzenie z Kamilem Kosibą z MKS Avii Świdnik
O Świętach Bożego Narodzenia, prezentach pod choinkę i świątecznych obowiązkach odpowiada Kamil Kosiba, przyjmujący MKS Avii Świdnik.
TAURON 1.LIGA.PL: Z czym kojarzą się panu Święta Bożego Narodzenia?
KAMIL KOSIBA: Od dłuższego czasu Święta Bożego Narodzenia kojarzą mi się głównie z powrotem do domu i czasem spędzonym z rodziną, którego w czasie sezonu jest bardzo mało. Do tego oczywiście z dobrym jedzeniem.
Kiedy kupuje pan świąteczne prezenty?
KAMIL KOSIBA: Staram się rozkładać to w czasie, aby nie biegać po sklepach na ostatnią chwilę.
Pisał pan listy do Świętego Mikołaja?
KAMIL KOSIBA: Nie, nie pisałem, ale mam nadzieje, że mnie odwiedzi.
Długo pan wierzył w Świętego Mikołaja?
KAMIL KOSIBA: Wierzę do tej pory (śmiech).
Macie jakie swoje rodzinne świąteczne tradycje?
KAMIL KOSIBA: Myślę, że święta u mnie w domu nie różnią się znacznie od innych. Oczywiście zawsze na stole jest dwanaście dań, których trzeba spróbować, wspólne śpiewanie kolęd i wyjście na pasterkę.
Na południu Polski jest tradycjna chodzenia z domu do domu z gwiazdą i śpiewania kolęd. Dzieci przebrane są za pastuszków i za odśpiewanie kolęd otrzymują drobną zapłatę. Pan też uczestniczył w takiej formie tradycji Bożego Narodzenia?
KAMIL KOSIBA: Jako małe dziecko kilkukrotnie wraz z kuzynami po zjedzeniu kolacji wigilijnej byliśmy przebierani przez rodziców i chodziliśmy z domu do domu śpiewając kolędy, dostając za to kilka groszy, czy też słodycze. Na pewno jest to bardzo fajne wspomnienie.
Co chciałby pan znaleźć pod choinkę?
KAMIL KOSIBA: Nie mam specjalnych życzeń. Zazwyczaj cieszy mnie każda mała rzecz, którą tam znajdę. Muszę jednak wyznać, że ostatnimi czasy więcej radości sprawia mi jednak ich dawanie, niż dostawanie.
Dostał pan kiedyś rózgę?
KAMIL KOSIBA: Nie zdarzyło się jak do tej pory, co znaczy, że jestem raczej grzeczny.
Jakie ma pan najzabawniejsze rodzinne wspomnienie związane z Świętami Bożego Narodzenia?
KAMIL KOSIBA: Wydaje mi się, że będzie to wcześniej wspomniane kolędowanie z kuzynami. Z perspektywy czasu śmieszy mnie jak taka mała rzecz, potrafiła być tak wielkim przedsięwzięciem.
Czego życzy Pan kibicom polskiej siatkówki na te Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok?
KAMIL KOSIBA: Życzę wszystkim kibicom przede wszystkim zdrowych, radosnych świat Bożego Narodzenia spędzonych wśród najbliższych. A w Nowym Roku wielu siatkarskich emocji i wszystkiego dobrego.