Brandon Koppers: wszystkie drużyny prezentują zbliżony poziom
MKS Będzin po zaciętym i wyrównanym boju pokonał KRISPOL Września 3:2 w meczu 12. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. - Wszystkie drużyny prezentują zbliżony poziom sportowy. Wiele zależy od dyspozycji dnia i walki do końca spotkania. To właśnie w ostatniej kolejce pokazał KRISPOL. Mimo, że przegrywał 0:2, walczył i doprowadził do tie-breaka - powiedział Brandon Koppers, przyjmujący będzinian.
Za podopiecznymi Wojciecha Serafina wyrównane starcie z KRISPOL-em Września. Będzinianie w meczu 12. serii wygrali dwie pierwsze partie odpowiednio do 21 i 20. W kolejnych dwóch natomiast to zespół gości zachował w końcówce chłodną głowę i zwyciężył do 25 i 23. Zwycięzcę wyłonił tie-break, w którym ostatecznie trimfowali siatkarze MKS-u.
- Najważniejsze jest zwycięstwo. Owczem ten mecz mógł się zakończył 3:1, a nawet 3:0. Mamy trochę problemów zdrowotnych. Zagraliśmy na tyle, na ile mogliśmy zagrać. Zabrakło nam trochę skuteczności w końcówce trzeciego seta. Mieliśmy piłki po swojej stronie, ale ich nie wykorzystaliśmy - powiedział Bartłomiej Soroka, drugi trener MKS-u.
I dodał - Potem wrześnianie zaczęli dobrze zagrywać, co autmatycznie przełożyło się na naszą gorszą grę. Cieszymy się, że w piątym secie udało się nam wrócić do swojej gry.
Na koniec spotkania nagroda MVP powędrowała do rąk Brandona Koppersa, kanadyjskiego przyjmującego.
- Spodziewałem się, że wszystkie mecze w tej klasie rozgrywkowej będą trudne. To mój pierwszy sezon w 1. Lidze, ale daje się zauważyć, że wszystkie drużyny prezentują zbliżony poziom sportowy. Wiele zależy od dyspozycji dnia i walki do końca spotkania. To właśnie w ostatniej kolejce pokazał KRISPOL. Mimo, że przegrywał 0:2, walczył i doprowadził do tie-breaka - zakończył Koppers.
Kolejny ligowy mecz MKS Będzin rozegra dopiero 15 grudnia. Tego dnia zmierzy się we wlasnej hali z BKS Visłą Proline Bydgoszcz w ramach zaległego spotkania 2. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. W najbliższą sobotę będzienianie będą pauzować, bowiem pojedynek 13. serii rozegrali awansem. Na wyjeździe pokonali Legię Warszawa 3:0.