Cel Norwida? Zdobyć twierdzę Kluczbork
Już jutro zespół Exact Systems Norwid Częstochowa zagra z Mickiewiczem Kluczbork w meczu 6. kolejki rozgrywek siatkarskiej TAURON 1.Ligi. Dla błękitno-granatowych będzie to nie lada wyzwanie, gdyż rywal z województwa opolskiego we własnej hali nie stracił jeszcze seta. Początek spotkania punktualnie od godziny 18:00.
Czas na kolejne siatkarskie emocje z udziałem częstochowskiego Norwida. Już jutro od godziny 18:00 Exact Systems Norwid Częstochowa zmierzy się z kolejnym rywalem w walce o jak najlepsze miejsce w tabeli przed fazą play-off TAURON 1.Ligi. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych trenera Piotra Gruszki będzie Mickiewicz Kluczbork.
- Drużyna z Kluczborka będzie na pewno bardzo wymagającym przeciwnikiem zwłaszcza, że mają atut swojej hali oraz własnej publiczności. My za to musimy dobrze zacząć to spotkanie i utrzymywać wysoki poziom od początku, do końca oraz trzymać się obranej taktyki. Liczymy na dobre widowisko i mam nadzieję, że z tego wyjazdu przywieziemy do Częstochowy komplet punktów – powiedział na kilka godzin przed meczem Mateusz Borkowski.
Atakujący błękitno-granatowych wrócił również do zeszłotygodniowej konfrontacji, w której to częstochowianie po zaciętym boju, ostatecznie przełamali opór głogowian i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając w pięknej i wielofunkcyjnej Hali Częstochowa 3:2.
- Poprzedni mecz nie poszedł po naszej myśli. Po raz kolejny zaczęliśmy od stanu 0:2 i musieliśmy gonić wynik nakładając na siebie jeszcze większą presję. Na szczęście udało Nam się i wyszliśmy z tego obronną ręką wygrywając w tie-breaku. Był to nasz pierwszy mecz na nowej hali i najważniejsze, że zakończony pozytywnym akcentem – zakończył jeden z filarów częstochowskiego Norwida.
Jutro zespół prowadzony przez trenera Piotra Gruszkę czeka nie lada wyzwanie. Siatkarze spod Jasnej Góry zmierzą się bowiem z Mickiewiczem Kluczbork, który w doskonałym stylu rozpoczął sezon 2022/23 i zajmuje aktualnie drugą lokatę na zapleczu PlusLigi. Drużyna pod wodzą Mariusza Łysiaka wygrała ostatnie cztery pojedynki, tracąc przy tym zaledwie jednego seta.
Norwid to jednak zespół, który nie tak łatwo złamać, co pokazał chociażby ostatni mecz z Chrobrym Głogów, gdzie przegrywający 0:2 częstochowianie zdołali odwrócić losy konfrontacji i wygrać trzy kolejne sety i cały pojedynek 3:2.