Chemeko-System Gwardia Wrocław gotowa na półfinały
Przed kibicami najważniejsze mecze w sezonie 2022/2023, po trzy meczowej rywalizacji z AZS AGH Kraków drużyna Chemeko-System Gwardia Wrocław zameldowała się w półfinale TAURON 1. Ligi, a teraz przed nimi pojedynki półfinałowe, gdzie już czeka Exact Systems Norwid Częstochowa. Mecze zaplanowano na 30.04 (w Częstochowie) oraz na 4.05 na 20:30 w Hali Orbita, gdzie kibice będą mogli wejść za darmo.
Rywalizacja z AZS AGH Kraków miała niezwykle wyrównany przebieg i przyniosła wiele emocji. W ćwierćfinałach w szeregach Gwardzistów z dobrej strony zaprezentowali się Łukasz Lubaczewski, Paweł Gryc czy Kamil Maruszczyk, który dwukrotnie nagradzany był statuetką dla najlepszego zawodnika meczu.
- Ćwierćfinał to dopiero pierwsza runda play-off, a my czujemy się mocni i mamy ambicje na to by grać dalej. Chylę czoła przed drużyną z Krakowa, są poukładanym zespołem i naprawdę fajnie grali te trzy mecze” – podsumował Kamil Maruszczyk.
Po wymagających starciach ćwierćfinałowych, bardzo szybko musieli skoncentrować się na kolejnym przeciwniku – Norwidzie Częstochowa, który awans do półfinałów zapewnił sobie już kilka dni temu. Zespół z Wrocławia nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek oraz przygotowanie do półfinałowej rywalizacji.
- Przed nami lekka siłownia, w sobotę trening i wyjazd, no i w niedzielę gramy, więc to wszystko jest trochę na wariackich papierach. Myślę, że to może wyjść nam dobre, jesteśmy w gazie. Taki mecz jest dziesięć razy lepszy niż nawet najlepszy trening. Jesteśmy w rytmie meczowym i jedziemy do Częstochowy zostawić serducho na boisku – dodaje Kamil Maruszczyk.
W sezonie zasadniczy rywalizacja wrocławian z częstochowskim zespołem zakończyła się remisem – w grudniu musieli uznać wyższość rywali, a na zakończenie drugiej rundy w dobrej formie i w pełnym składzie Gwardziści pokonali zawodników spod Jasnej Góry 3:1. Wtedy z bardzo dobrej strony zaprezentował się Paweł Gryc, który utrzymywał 67% skuteczności w ataku, a wtórowali mu Kamil Maruszczyk oraz Jan Fornal. Dodatkowo zespół ze stolicy Dolnego Śląska zdobył piętnaście punktów blokiem. Natomiast z drugiej strony siatki ciężar gry opierał się na Rafale Sobańskim, który skończył osiemnaście z trzydziestu sześciu piłek.
Jak będzie wyglądać kolejna odsłona rywalizacji z Norwidem Częstochowa przekonamy się już 30 kwietnia o 20:30, a potem 4 maja w Hali Orbita również o 20:30. Na mecz we wrocławskiej Hali Orbita wejście dla wszystkich kibiców będzie darmowe. Transmisję z obu meczów przeprowadzi Polsat Sport.
Powrót do listy