Czwartek z 1. Ligą: KS Lechia Tomaszów Mazowiecki - AZS AGH Kraków 3:0
KS Lechia Tomaszów Mazowiecki pokonała AZS AGH Kraków 3:0 (25:22, 25:12, 25:23) w zaległym meczu 22. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Paweł Rusin. Tomaszowianie już wcześniej mieli zapewnione pierwsze miejsce w tabeli na koniec rundy zasadniczej. Jasna jest również sytuacja krakowian, którzy powalczą w tym sezonie o utrzymanie.
W drugim czwartkowym spotkaniu po przeciwnych stronach siatki stanęli zawodnicy KS Lechii Tomaszów Mazowiecki oraz AZS AGH Kraków. Tomaszowianie już po ostanim meczu byli pewni pierwszego miejsca na koniec rundy zasadniczej. Krakowianie wiedzieli z kolei, że w tym sezonie będą musieli powalczyć o utrzymanie w 1. Lidze. W tym ostatnim pojedynku podopiecznym Andrzeja Kubackiego, ewentualna wygrana mogła zapewnić wyższą lokatę przed play outami i zagwarantować rolę gospodarza w dwóch pierwszych meczach.
Pierwszą partię spotkania od błędu przekroczenia linii dziewiątego metra podczas wykonywania zagrywki rozpoczął Krzysztof Pigłowski 0:1. W dalszej części dwa oczka przewagi wypracowali siatkarze Lechii 10:8. Krakowskiej drużynie nie można było odmówić walki i zaangażowania 13:15. Dobrze w ataku spisywał się Adam Smolarczyk i Daniel Gąsior. Jednak w drugiej połowie tego seta AZS AGH nie wystrzegał się prostych błędów. Końcówka była jednak wyrównana. Goście dzięki świetnej serii zagrywek Gąsiora odrobili kilka punktów z rzędu. Przegrywali 17:24, ale zniwelowali stratę do dwóch oczek 22:24. Ostatecznie to gospodarze triumfowali w końcówce 25:22.
KS Lechia drugiego seta rozpoczęła z wysokiego "c". Serią świetnych zagrywek popisał się Pigłowski 8:0. Do tego podopieczni Bartłomieja Rebzdy dołożyli dobrą grę w bloku i kontrataku. Akademicy zostali całkowicie rozbici w tej partii. Nie mieli żadnych argumentów, aby nawiązać walkę z przeciwnikiem 10:20 i 11:23. Ostatni punkt dla zespołu z Tomaszowa Mazowieckiego ze środka zdobył Przemysław Toma 25:12.
Siatkarze z grodu Kraka podrażnieni porażką w dwóch pierwszych setach, kolejnego zaczęli od bardzo dobrej gry 7:4 i 10:7. Tomaszowianie odrobili straty 11:11. W drugiej części tej partii AZS AGH spisywał się coraz lepiej. Dzięki dobrej grze w kontrze i mocnej zagrywce Mateusza Błasiaka odskoczyli na cztery punkty 19:15. Gospodarze nie poddali się i doprowadzili do remisu 20:20. Ważną rolę odegrał blok i udane zagrywki Pawła Rusina 22:20. Nerwową końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli zawodnicy Lechii. Wygraną skutecznym atakiem z szóstej strefy przypieczętował Rusin.
Szczegóły meczu: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1001632.html