Czwartek z KRISPOL 1. Ligą Mężczyzn: AZS AGH Kraków - SPS Chrobry Głogów 3:0
AZS AGH Kraków pokonał SPS Chrobry Głogów 3:0 (25:21, 25:20, 25:19) w meczu inaugurującym 18. kolejkę KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Patryk Łaba. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną krakowskich siatkarzy 3:0.
W czwartek spotkanie pomiędzy AZS AGH Kraków i SPS Chrobry Głogów zainaugurowało 18. kolejkę. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem obie drużyny doskonale zdawały sobie sprawę, o jak ważne punkty będą walczyć. Krakowianie w dalszym ciągu mają szanse na awans do fazy play off. Z kolei głogowianie, którzy zajmują po 17. kolejkach 13. miejsce w tabeli, chcą uniknąć spadku z 1. Ligi.
- Będzie to mecz walki. Zagrają ze sobą drużyny, które sąsiadują ze sobą w tabeli. Dla obu z nich, zwycięstwo jest sprawą najważniejszą, ponieważ jedna z nich może powiększyć lub zmniejszyć przewagę do rywala. To na pewno inny zespół, niż ten z którym graliśmy w pierwszej rundzie. SPS Chrobry jest beniaminkiem tylko z nazwy, ponieważ wielu zawodników, którzy grają w Głogowie występowało na boiskach PlusLigi. Na początku rozgrywek mieli problemy, a teraz się to wszystko zmieniło, urywają punkty drużynom, które są wyżej w tabeli - powiedział przed spotkaniem Patryk Łaba, kapitan AZS AGH.
Pierwsza partia rozpoczęła się od punktowego ataku Antoniego Piotrowskiego 1:0. Chwilę później równie dobrym zagraniem ze środka odpowiedział Bartosz Michalak. Do połowy seta obie drużyny utrzymywały bardzo dobry poziom gry, zwłaszcza w pierwszej akcji. Wystrzegając się przy tym prostych błędów 8:8 i 12:12. Dopiero w drugiej części Akademicy, dzięki bardzo dobrym atakom Daniela Gąsiora oraz Macieja Naliwajko objęli prowadzenie 17:15 i 19:17. Po stronie SPS Chrobrego dobrze spisywał się Bartosz Janeczek. W ostatnich akcjach w polu serwisowym ręki nie zwalniał Naliwajko 23:19. Głogowianie walczyli do końca, ale ostatnie słowo w tym secie należało do gospodarzy. Wygraną asem serwisowym przypieczętował Jakub Macyra 25:21.
Drugi set rozpoczął się od atutowego ataku Piotrowskiego. Już w pierwszych akcjach tej części meczu podopieczni Andrzeja Kubackiego dobrze czytali grę rywali na siatce i ustawiali szczelny blok 2:1. Chwilę później świetną serią, bardzo mocnych zagrywek popisał się Gąsior 6:3. Siatkarze SPS Chrobrego nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Cierpliwie zaczęli odrabiać straty 7:7 i 9:9. Z czasem goście popełniali proste błędy, które na swoją stronę wykorzystali gospodarze 13:10 i 16:12. Podopieczni Dominika Walencieja walczyli do końca. W drugiej połowie tej partii doprowadzili do remisu 18:18. W ataku bardzo dobrze spisywał się Marcin Brzeziński, a w polu serwisowym Jan Lesiuk. W końcówce krakowianie ustawiali szczelny blok, zatrzymując raz za razem na prawym skrzydle Lesiuka 24:20. Ostatni punkt na wagę prowadzenia w tym czwartowym meczu z lewego skrzydła zdobył Łaba 25:20.
Trzecia odsłona spotkania rozpoczęła się od punktowego bloku głogowian na Gąsiorze 1:0. W kolejnych akcjach bardzo dobrze w polu serwisowym spisywał się Łaba 4:2. Do tego naprawdę dobry poziom gry utrzymywał Gąsior 7:4. W tym fragmencie gry, ręki w ataku ani przez moment nie zwalniał Łaba oraz Naliwajko. Do tego w polu serwisowym dobrze sobie radził Karol Jankiewicz 12:8. Zmniejszyć stratę do rywali próbował Janeczek 10:13. Jednak siatkarze AZS AGH ustawiali szczelny blok 11:16. Do tego doszły problemy z przyjęciem zagrywek Gąsiora 11:19. Siatkarze beniaminka walczyli do końca. W końcówce zniwelowali stratę do czterech oczek 18:22, za sprawą dobrych serwisów Piotrowskiego. Jednak AZS AGH nie dał sobie wyrwać z rąk wygranej w tym meczu. Ostatni punkt na wagę zwycięstwa za trzy punkty zdobył Łaba, atakując skutecznie z drugiej linii 25:19.
Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100367.html