Czwartek z KRISPOL 1. Ligą Mężczyzn: SMS PZPS I Spała - Mickiewicz Kluczbork 1:3
SMS PZPS I Spała przegrał z Mickiewiczem Kluczbork 1:3 (25:16, 18:25, 17:25, 22:25) w meczu kończącym 8. kolejkę KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. To czwarte zwycięstwo z rzędu kluczborczan. Dzięki wygranej za trzy punkty awansowali na pozycję wicelidera tabeli. MVP został wybrany Dawid Bułkowski.
8. kolejkę spotkań zakończył czwartkowy mecz pomiędzy SMS PZPS I Spała i Mickiewiczem Kluczbork. Gospodarze do tej pory wygrali tylko jedno spotkanie, ale w każdym wyróżniają się ogromną walecznością. - Mecz z drużyną z Kluczborka będzie ciężki, ale naszym celem jest zwycięstwo i krok po kroku zbliżanie się do ósemki - powiedział przed spotkaniem Jakub Durski, rozgrywający SMS PZPS I Spała.
Kluczborczanie w sobotę wrócili do Polski z Międzynarodowego Turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Podopieczni Mariusza Łysiaka wygrali wszystkie spotkania i zwyciężyli w całym turnieju. To dodało im jeszcze większej pewości w rozgrywkach ligowych. W 1. Lidze zespół z Kluczborka z dorobkiem 15 punktów zajmował bardzo wysoką, trzecią lokatę po 7. kolejkach.
- W tej lidze każdy teren jest gorący i każdy mecz wymaga maksymalnej koncentracji, stuprocentowego zaangażowania. Dla nas każdy mecz to kolejne wyzwanie. Jesteśmy głodni zwycięstw - dodał Konrad Mucha, środkowy Mickiewicza Kluczbork.
Pierwsza partia czwartkowego meczu od pierwszej do ostatniej akcji rozgrywana była pod kontrolą gospodarzy. Dość szybko, dzięki bardzo dobej skuteczności w ataku Przemysława Kupki oraz Michała Gierżota objęli prowadzenie 12:8 i 15:10. Kluczborczanie starali się odrabiać starty, ale pojedyncze akcje Łukasza Owczarza nie wystarczyły, aby nawiązać równą walkę. Premierową odsłonę meczu SMS PZPS I Spała wygrała pewnie 25:16.
Drugi set był wyrówanany do stanu 8:8. Następnie przysłowiowy piąty bieg włączyli goście. Z akcji na akcje coraz skuteczniejszy na skrzydle był Artur Pasiński oraz Dawid Bułkowski 14:11 i 16:12. Podopiecznym Marka Skrobota nie można było odmówić walki. W połowie seta, dzięki bardzo dobrej zagrywce oraz kontratakowi zniwelowali różnicę do jednego oczka 16:17. Jednak końcówka należała już do zawodników Mickiewicza Kluczbork, którzy wygrałli 25:18 i doprowadzili do remisu w tym spotkaniu.
Zespół gości poszedł za ciosem i seta numer trzy zaczął od prowadzenia 2:0. Gospodarze dość szybko wyrównanali stan rywalizacji 5:6. W dalszej już części warunki gry dyktowali podopieczni Mariusza Łysiaka 9:5 i 13:8. Kluczorczanie nie zwalniali ręki w polu serwisowym. W drugiej połowie zawodnicy ze Spały starali się jeszcze nawiązać walkę z przeciwnikiem 11:13, ale do końca grę kontrolowali już goście, którzy zwyciężyli pewnie 25:17.
Czwarty set był wyrównany. Praktycznie do samego końca obie drużyny prały punkt za punkt. W ataku po stronie gospodarzy na duże słowa uznania zasługiwał Jakub Czerwiński 12:13, a gości Jakub Lewandowski 18:19. Ostatnie akcje tej partii należały już do przyjaznych, którzy popisali się udanymi obronami i kontratakami, zwyciężając 25:22 i całym meczu 3:1. To czwarte zwycięstwo z rzędu Mickiewicza Kluczbork w rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi, a szóste na osiem rozegranych do tej pory spotkań. Dzięki tej wygranej awansowali na pozycję wicelidera tabeli.
Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100325.html