Czwartek z TAURON 1.Ligą: BBTS Bielsko-Biała - KGHM SPS Głogów 3:2
BBTS Bielsko-Biała pokonał KGHM SPS Głogów 3:2 (23:25, 25:23, 25:14, 21:25, 15:12) w meczu inaugurującym ósmą kolejkę spotkań TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP Mateusz Zawalski.
Gospodarze poprzedni mecz przegrali w Chełmie. Przed nimi była więc szansa poprawienia wizerunku oraz zdobycia trzech punktów. Drużyna z Głogowa w tym sezonie zaliczyła tylko jedną wygraną. Podopieczni trenera Dominika Walencieja tanio skóry nie sprzedali i próbowali wywieźć zwycięstwo. Bielszczanie z kolei robili wszystko, żeby cały komplet oczek pozostał w domu. Jedni i drudzy obiecali, że postarają się stworzyć widowisko godne TAURON 1.Ligi. Na pewno grano długo. Goście mogą cieszyć się z jednego punktu. Gospodarze raczej rozczarowali.
W pierwszym secie goście zaprezentowali bardzo dobrą, konsekwentną grę. Po wyrównanym początku (5:5) siatkarze z Głogowa dość niespodziewanie uzyskali cztery punkty przewagi (5:9, 10:14). Trener Sergii Kapelus poprosił o czas, ale przerwa nie wpłynęła pozytywnie na grę jego podopiecznych. Co prawda potrafili podgonić wynik (14:15, 20:22), ale KGHM SPS potrafił utrzymać do końca przewagę.
Na początku drugiego seta mieliśmy również wynik 5:5, ale w tym fragmencie spotkania gra potoczyła się inaczej niż w pierwszym. Bielszczanie mieli więcej z gry. W końcówce prowadzili 23:21 i obronili korzystny dla siebie wynik. W dwóch setach najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Szymon Romać 13, a dla gości Bartłomiej Skorek 10.
BBTS wyraźnie ppprawił jakość gry, a przede wszystkim przyjęcie. U zawodników z Głogowa spadła skuteczność ataku. W trzecim secie mogliśmy zobaczyć różnicę w umiejętnościach obu zespołów o czym mówią miejsca w tabeli. Bielszczanie objęli prowadzenie 5:2, a potem ich przewaga rosła - 12:5, 19:12. Gospodarze pewnie objęli prowadzenie w meczu.
Bielszczanie prowadzili od pierwszych akcji czwartego seta - 5:1 i 11:7. W połowie partii goście wyrównali na 16:16 i potrafili doprowadzić do tie breaka, będąc zespołem lepszym od wyżej notowanego rywala. Mogła imponować gra blokiem obu zespołów. Gospodarze byli lepsi 13-11. Popełnili oni 15 błędów na zagrywce przy dziesięciu rywali. Podopieczni trenera Kapelusa ostatecznie wymęczyli zwycięstwo 3:2.
Pkt po pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103195.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103195.html#stats