Czwartek z TAURON 1. Ligą: BBTS Bielsko-Biała - Olimpia Sulęcin 3:1
BBTS Bielsko-Biała pokonał Olimpia Sulęcin 3:1 (23:25, 25:23, 25:12, 25:21) w meczu inaugurującym 12. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Bielszczanie tylko w pierwszym secie pozwolili gościom przechylić szalę na swoją stronę. W pozostałych to oni dyktowali warunki gry. To już dwunaste zwycięstwo z rzędu siatkarzy BBTS-u w rundzie zasadniczej. MVP został wybrany Wojciech Siek.
Bielszczanie to jedyna drużyna, która przed rozpoczęciem pojedynku mogła pochwalić się kompletem jedenastu zwycięstw. Podopieczni Harry'ego Brokkinga zgromadzili już na swoim koncie 31 punktów, a w jedenastu spotkaniach stracili zaledwie dziewięć setów. To właśnie gospodarze byli stawiani w roli faworyta tego ligowego starcia.
Sulęcinianie dobrze zaczęli sezon, bo od dwóch zwycięstw. Potem musieli mierzyć się z koronawirusem i odbudową formy. Udało się im ostatnio przełamać w Jaworznie, gdzie wygrali 3:2, ale kilka dni temu siatkarze Olimpii musieli uznać we własnej hali wyższość KRISPOL-u. Zespół z Sulęcina miał za sobą dziewięć meczów i tylko trzy zwycięstwa na koncie. Z dorobkiem ośmiu oczek przed pierwszym gwizdkiem plasował się na 11. lokacie.
Przed rozpoczęciem meczu klub BBTS Bielsko-Biała poinformował o zakontraktowaniu nowego zawodnika. Został nim Damian Czetowicz. Więcej informacji: https://bit.ly/2VuKa3L.
Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od udanego ataku Macieja Kordysza 1:0. Chwilę później równie dobrym zagraniem odpowiedział ze środka Wojciech Siek 1:1. Przy zagrywce Pawła Gryca gospodarze odskoczyli na dwa oczka 5:3. Sulęcinianie szybko wyrównanali wynik, również dzięki dobrej dyspozycji w polu serwisowym Rafała Maluchnika 8:8. Z akcji na akcje zespół gości był coraz skuteczniejszy i zbudował sobie przewagę 13:10. Bielszczanie zaczęli popełniać dość proste błędy 11:14. Dopiero dobra gra na skrzydle Tomasza Piotrowskiego oraz w bloku Sieka pozwoliła BBTS doprowadzić do remisu 14:14. Od tego momentu już do końca toczyła się zacięta walka. W ostatnich zagraniach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Olimpii 25:23. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Maciej Naliwajko.
Podopieczni Tomasza Kowalskiego poszli za ciosem. Bardzo dobra zagrywka Maluchnika pozwoliłam im już praktycznie na starcie objąć prowadzenie 2:0. Do tego sulęcinianie zaczęli dobrze czytać grę przeciwników i ustawiać szczelny blok, m.in. Dawid Siwczyk 4:1. Zawodnicy z Bielska-Białej musieli odrabiać straty. Jednak proste błędy uniemożliwiały im nawiązanie równorzędnej walki 4:7. Sporo problemów przysporzyła im zagrywka Naliwajko 6:11. W tym fragmencie gry bielszczanie nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry 11:15. W tej sytuacji trener Harry Brokking poprosił o czas dla swoich podopiecznych, aby uspokoić ich grę. Ponadto na boisku pojawił się również Oleg Krikun. Po wznowieniu gry gospodarze zaczęli punkt po punkcie odrabiać straty, aż doprowadzili do remisu 16:16. Od tej chwili do końca gra była wyrównana. Tym razem chłodną głowę zachowali gospodarze, wygrywając 25:23.
Drużyna z Bielska-Białej poszła za ciosem i w kolejnej partii szybko narzuciła sulęcinianom swój rytm gry 5:2. Do tego ręki w polu serwisowym nie zwalniał ani przez moment Krikun 10:4 oraz Adrian Hunek 15:5. Zawodnicy z Sulęcina zostali całkowicie rozbici w tym secie. Za to gospodarze małym nakładem sił zwyciężyli bardzo pewnie 25:12.
Bielszczanie w kolejnym secie kontynuowali swoją dobrą, a przede wszystkim skuteczną grę 6:3. Pomimo starań zespołu Olimpii, to bielszczanie kontrolowali sytuację na parkiecie. W ataku dobry poziom utrzymywał Krikun 13:10. Co prawda sulęcinianie w połowie partii zmniejszyli dystans do przeciwników do jednego oczka 15:16. W dużej mierze była to zasługa dobrej postawy Naliwajko. Jednak w dalszej części warunki gry dyktowali gospodarze 22:18. Kolejną wygraną za trzy punkty pewnym atakiem ze środka przypieczętował Siek.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100917.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100917.html#stats
Powrót do listy