Czwartek z TAURON 1. Ligą: BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz - SMS PZPS Spała 3:0
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz pokonał SMS PZPS Spała 3:0 (25:21, 25:20, 25:15) w meczu 1. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze praktycznie od początku do końca kontrolowali sytuację na parkiecie. MVP został wybrany Paweł Cieślik.
W czwartek we własnej hali późnym wieczorem swój pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2023/24 rozegraŁ BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz, która zmierzyła się z najmłodszą drużyną w lidze, czyli SMS PZPS Spała.
- Czekamy na pierwszy mecz inauguracyjny w tym nadchodzącym sezonie. Chcemy jak najlepiej zaprezentować się podczas pierwszego spotkania. Wiemy, że drużyny ze Spały nie można pod żadnym względem lekceważyć. Jest to młody zespół, lecz jeśli da im się grać, to zaczyna grać i będą bardzo niewygodną drużyną - zauważył Bartosz Dzierżyński, libero zespołu znad Brdy.
Dla najmłodszej drużyny w lidze, czyli SMS PZPS rywalizacja na zapleczu ekstraklasy będzie wyzwaniem, a jednocześnie szansą na zdobycie cennego doświadczenia. - Dla naszej młodej drużyny każdy rywal na zapleczu PlusLigi będzie dużym wyzwaniem. W składzie zespołu mamy zawodników z rocznika 2005 i 2006. Wszystko to są zdolni, perspektywiczni zawodnicy - podkreślił Sebastian Pawlik, trener SMS PZPS.
Pierwszą partię spotkania od punktowego ataku rozpoczął Igor Rybak 1:0. Już na początku serią dobrych zagrywek popisał Bartłomiej Potrykus 3:1. Gospodarze szybko odrobili straty. Równie dobrą dyspozycją w polu serwisowym odpowiedział Antoni Kwasigroch 4:4. BKS VISŁA PROLINE chwilę później wyszedł na dwupunktowe prowadzenie 10:8. W połowie seta podopieczni Michala Masnego powiększyli jeszcze swoją przewagę. SMS PZPS miał problemy w przyjęciu serwisów Pawła Cieślika 11:15. Do końca sytuację na boisku kontrolowali bydgoszczanie, wygrywając pewnie 25:21. Premierową odsłonę meczu asem serwisowym zakończył Krzysztof Rykała.
Set numer dwa lepiej zaczął się dla bydgoskiej drużyny. Dobrze zagrywał Mikołaj Słotarski 5:3. Podopieczni Sebastiana Pawlika nie mieli zamiaru składać broni. Doprowadzili do remisu 11:11. Do stanu 17:17 obie drużyny grały punkt za punkt. Końcówka należała już do bydgoskich siatkarzy. Partię udanym atakiem zakończył Damian Radziwon 25:20.
Zespół z Bydgoszczy poszedł za ciosem. W kolejnym secie szybko narzucił młodszym zawodnikom swój rytm gry 9:3 i 14:7. Gospodarze dobrze się prezentowali w każdym elemencie. Na niewiele zdały się zmiany w składzie drużyny przyjezdnych 10:20. Mecz atakiem po blok uzakończył Łukasz Szarek 25:15.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103134.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103134.html#stats