Czwartek z TAURON 1. Ligą: Olimpia Sulęcin - MKST Astra Nowa Sól 3:0
Olimpia Sulęcin pokonała MKST Astrę Nowa Sól 3:0 (27:25, 25:19, 25:20) w meczu 24. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To drugie zwycięstwo sulęcinian w fazie zasadniczej nad ekipą z Nowej Soli. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną sulęcinian, ale wtedy zwyciężyli 3:2. MVP czwartkowego starcia został wybrany Jakub Buczek.
W roli gospodarza w czwartek wystąpiła drużyna Olimpia Sulęcin, która kilka dni temu ulegała na wyjeździe PSG KPS Siedlce 2:3. Sulęcinianie po 23. kolejkach z dorobkiem 23 punktów zajmowali 11. miejsce w tabeli. Zespół cały czas walczy o zapewnienie sobie z wyprzedzeniem bezpiecznej lokaty na koniec rundy zasadniczej TAURON 1. Ligi Mężczyzn.
- Analizowaliśmy grę rywali i przygotowaliśmy taktykę pod ten czwartkowy mecz. To spotkanie dla obu stron będzie bardzo ważne, choć każdemu przyświecają inne cele. MKST Astra walczy o prawo gry w fazie play off. My chcemy mieć trochę więcej spokoju przed końcem rundy rewanżowe. Na pewno MKST Astra będzie chciała się zrewanżować za porażkę u siebie. Szykuje się ciekawe widowisko sportowe. Trzeba przyznać, że nowosolanie wygrali swoje ostatnie cztery spotkania. Prezentują bardzo dobrą formę. My powalczyliśmy w Siedlcach. Zdobyliśmy punkt. Liczę, że ten mecz telewizyjny w końcu wygramy - powiedział Konrad Cop.
Do Sulęcina z chęcią rewanżu udali się siatkarze z Nowej Soli. Pierwsze tegoroczne derby nowosolanie we własnej hali przegrali 2:3. Przed pierwszym gwizdkiem zespół z Nowej Soli znajduje się znacznie wyżej w tabeli niż czwartkowy rywal. Zgromadził na swoim koncie 41 punktów i zajmował 7. pozycję.
- To pierwsze derbowe spotkanie przegraliśmy przed własną publicznością. Wtedy ulegliśmy rywalom 2:3. Myślę, że ten mecz będzie świetną okazją do rewanżu. Na pewno kibice będą mogli liczyć na ciekawe widowisko. Trener będzie miał do dyspozycji całą czternastkę zawodników, więc należy spodziewać się naprawdę intersującego spotkania - dodał Przemysław Jeton, prezes klubu MKST Astra.
Pierwszą partię derbowego spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Marcin Brzeziński 1:0. Chwilę później wspomniany zawodnik popisał się asem serwisowym 3:1. Od początku nowosolanie dobrze czytali grę rywali i ustawiali szczelny blok 4:1. Gospodarze dość szybko doprowadzili do remisu 7:7. Dobrze spisywał się Tytus Nowik oraz Gawrzydek. W połowie partii na prowadzenie wysunęli się goście. Była to zasługa dużo lepszej skuteczności w kontrataku 14:11. Warto zaznaczyć, że na środku bardzo dobrze spisywał się Kamil Drzazga 19:14. Sulęcinianie walczyli. Doprowadzili do zaciętej końcówki na przewagi 24:24, a następnie rozstrzygnęli ją na swoją stronę 27:25.
Olimpia poszła za ciosem. W drugim secie szybko wyszła na prowadzenie 7:4. Do tego siatkarze MKST Astra popełniali sporo prostych błędów, zwłaszcza w polu serwisowym. Gospodarze z akcji na akcje spisywali się coraz lepiej. Dobrze czytali grę przeciwników na siatce 11:7. Podopieczni Konrada Copa wykorzystali wszystkie niedociągnięcia w grze rywali 16:12. W kontrataku nieźle spisywał się Jakub Buczek. Na niewiele zdały się zmiany w składzie drużyny gości. Olimpia do końca utrzymała odpowiednią koncentrację i pewnie wygrała tę partię do 19.
W kolejnej odsłonie meczu po stronie drużyny z Nowej Soli widać było sporo nerwowości. Dość szybko na prowadzenie wyszli gospodarze 3:1. Wystarczył moment i podopieczni Andrzeja Krzyśko doprowadzili do remisu 4:4. Od tej chwili obie ekipy zaczęły toczyć równą grę punkt za punkt 8:8 i 13:13. Od połowy seta swoją przewagę zaczęli budować sulęcinianie 18:14. Przyjezdni popełniali dość proste błędy. Siatkarze Olimpii zachowali chłodną głowę do końca i wygrali ostatniego seta 25:20. Zwycięstwo za trzy punkty skutecznym atakiem z prawego skrzydła przypieczętował Nowik.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103317.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103317.html#stats
Powrót do listy