Czy REA BAS Białystok będzie kontynuować zwycięską serię?

REA BAS Białystok z pięcioma zwycięstwami i jedną porażką zajmują piąte miejsce w tabeli PLS 1. Ligi. Zespół ma też jeden mecz zaległy.

Podopieczni trenera Łukasza Jurkojcia kontynuują serię meczów wyjazdowych. W dwóch ostatnich wygrali w Krakowie oraz Spale i w obu przypadkach dopisali komplety punktów.

W spotkaniu z SMS PZPS trener Jurkojć mógł skorzystać ze zmienników, którzy wykoerzystali swoją szansę i zaprezentowali się z dobrej strony. - Teraz mały odpoczynek i będziemy szykować się na Radom - mówił białostocki szkoleniowiec. - W Spale zebrała się bardzo zdolna nasza młodzież. W składzie zespoły są interesujący gracze o dobrych warunkach fizycznych. Na pewno kilku z nich trafi do klubów z zaplecza PlusLigi.

WKS Czarni, spadkowicz z PlusLigi, jest teoretycznie silniejszym rywalem niż zespoły z Krakowa i Spały. W drodze po zwycięski hat-trick białostoczanie już w piątek wybiorą się do Radomia. W klubie doszło ostatnio do zmiany trenera. Zespół poprowadzi wytrawny szkoleniowiec jakim jest Dariusz Daszkiewicz, który pracował już z zespołami naszej ekstraklasy. Na pewno w nowym miejscu pracy wykorzysta swoje duże doświadczenie.

Przed sezonem w Radomiu skompletowano bardzo ciekawą kadrę, ale w pierwszych sześciu meczach zespół odniósł zaledwie jedno zwycięstwo. Zapewne radomianie wkrótce wrócą na właściwe tory i będą regularnie punktować. Jednak REA BAS, jak czytamy na klubowym Facebooku, zrobi wszystko, żeby nie nastąpiło to jeszcze w najbliższy weekend.

Początek meczu w Radomiu, w sobotę, o godzinie 15:00.

Powrót do listy