Damian Kogut: naszym celem jest dostać się do czwórki i walczyć o medale
Exact Systems Norwid Częstochowa rundę zasadniczą 1. Ligi zakończył na 6. miejscu w tabeli. Aktualnie częstochowianie przygotowują się do pierwszych meczów w I rundzie fazy play off, w której zmierzą się z APP Krispolem Września. - Wygraliśmy najwięcej meczów odkąd jesteśmy w 1. Lidze, ale teraz się to nie będzie liczyło. Wszystko zaczyna się od nowa. Teraz wkraczamy w najważniejszą część sezonu i chcemy jak najlepiej w nią wejść. Tak jak wcześniej było powiedziane, naszym celem jest dostać się do pierwszej czwórki i walczyć o medale - powiedział Damian Kogut, przyjmujący Norwida Częstochowa.
1.LIGA.PLS.PL: W ostatnim meczu rundy zasadniczej pokonaliście Buskowiankę Kielce 3:2. Spotkanie do najłatwiejszych nie należało i musieliście się mocno natrudzić, żeby wygrać.
DAMIAN KOGUT: Tak, wygraliśmy z Kielcami na trudnym terenie. Gospodarze mają bardzo specyficzną halę, co na pewno nie było dla nas sprzyjające. Mimo przegranych dwóch pierwszych setów potrafiliśmy się podnieść i wygrać to spotkanie za dwa punkty. Myślę, że to jest dobry prognostyk na zbliżające się play offy.
Właśnie dwa pierwsze sety przegraliście z kielczanami, choć tak naprawdę wynik rozstrzygnął się w końcówce. Do tej pory końcówki były waszą mocną stroną.
DAMIAN KOGUT: Niestety dwa pierwsze sety nie poszły po naszej myśli. Wypracowywaliśmy sobie dogodną sytuację punktową, po czym bardzo szybko ją traciliśmy, a jak wiemy końcówki rządzą się własnym prawem. Wystarczy odrobina szczęścia przeciwników, aby przegrać seta.
W rundzie zasadniczej wygraliście 18 meczów, a tylko w 8 ponieśliście porażkę. To chyba bardzo dobry bilans?
DAMIAN KOGUT: Wygraliśmy najwięcej meczów odkąd jesteśmy w 1. Lidze, ale teraz się to nie będzie liczyło. Wszystko zaczyna się od nowa. Teraz wkraczamy w najważniejszą cześć sezonu i chcemy jak najlepiej w nią wejść. Tak jak wcześniej było powiedziane, naszym celem jest dostać się do czwórki i walczyć o medale.
W tym sezonie na pewno mieliście najdłuższą serię zwycięstw z rzędu, którą przerwał dopiero MKS Ślepsk Suwałki.
DAMIAN KOGUT: Porażka kiedyś musiała nastąpić. Przyczyniły się do tego Suwałki. Szkoda tej dobrej serii, bo przeszliśmy obok meczu oddając go praktycznie bez walki. A jeszcze bardziej bolało, że to była pierwsza porażka na swoim terenie.
W fazie play off zmierzycie się z APP Krispol Września. To bardzo wymagający przeciwnik?
DAMIAN KOGUT: Każdy w tej lidze jest wymagający. Na pewno się nie poddamy i nie oddamy meczu bez walki. Jedziemy tam, aby wygrać i dołożyć wszelkich starań, aby wrócić do Częstochowy z korzystnym wynikiem oraz zakończyć pierwszą rundę play off we własnej hali.
Co jest najmocniejszą stroną wrześnian?
DAMIAN KOGUT: Zawodnicy z Wrześni dobrze sobie radzą w polu zagrywki. Jeśli tylko wyeliminujemy im ten atut, nasza gra będzie dużo łatwiejsza.
Czujecie już tę atmosferę i mobilizację przed play off?
DAMIAN KOGUT: Myślę, że atmosferę daje się już powoli odczuć. Od początku tygodnia zaczynamy przygotowywać się pod przeciwnika, aby jak najlepiej odczytać ich grę na boisku. Wkraczamy w najważniejszą część sezonu, więc mobilizacja na pewno u każdego jest na najwyższym poziomie. Każdy nie może się już doczekać rozpoczęcia rundy play off.