Damian Kogut: wierzę, że z trudnego terenu przywieziemy punkty do Częstochowy
- Przed nami kolejny trudny przeciwnik KPS Siedlce. Jest to bardzo mocny zespół, a szczególnie w swojej hali. Udowodnili nie raz, że w swoim obiekcie mogą wygrywać nawet z zespołami z górnej części tabeli. Przez cały tydzień przygotowywaliśmy się pod zespół z Siedlec. Wierzę w to, że z tego trudnego terenu przywieziemy ze sobą punkty do Częstochowy - powiedział Damian Kogut, przyjmujący Exact Systems Norwid Częstochowa przed sobotnim spotkaniem 23. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
KRISPOL 1. LIGA.PL: Za wami bardzo dobry mecz przeciwko SMS PZPS I Spała. Można powiedzieć, że taktykę na to spotkanie zrealizowaliście w stu procentach?
DAMIAN KOGUT: Jechaliśmy na mecz w bojowych nastrojach i nie wyobrażaliśmy sobie innego scenariusza, niż zwycięstwo za trzy punkty. Byliśmy dobrze przygotowani taktycznie na mecz z SMS PZPS I Spała. Wiedzieliśmy, że spalska młodzież nie podda się i nie odpuści, mimo ostatniego miejsca w tabeli, dlatego tym bardziej musieliśmy się skupić na naszej grze.
W sobotę rozegraliście trzy set, w których mieliście pełną kontrolę nad grą. Można chyba powiedzieć, że wszystko poszło zgodnie z planem?
DAMIAN KOGUT: Poza pierwszym setem, wszystkie mieliśmy już pod pełną kontrolą. Plan, który mieliśmy przedstawiony przez sztab szkoleniowy, został w stu procentach zrealizowany i trzy punkty wróciły z nami do Częstochowy.
Ponadto odnieśliście pierwsze zwycięstwo w tym sezonie na wyjeździe.
DAMIAN KOGUT: Tak, to było nasze pierwsze zwycięstwo na wyjeździe, ale jakże ważne. Udało się nam odskoczyć na sześć punktów od miejsca spadkowego. Ponadto awansowaliśmy o jedną pozycję wyżej w tabeli. Nie pozostaje nam nic innego, jak kontynuować dobrą grę na kolejnym wyjeździe w Siedlcach.
To co, najważniejsze to wywalczone trzy punkty, bardzo potrzebne do ligowej tabeli, bo w dalszym ciągu walczycie o utrzymanie.
DAMIAN KOGUT: Wygrana w Spale i zdobycie trzech punktów dało nam trochę większą swobodę w tabeli. Mamy już sześć punktów przewagi nad miejscem spadkowym, a pozostało już tylko cztery mecze do zakończenia rundy zasadniczej. Myślę, że jeśli utrzymamy taką formę, jaką teraz prezentujemy, to o spadek nie musimy się już martwić.
Łatwiej, czy trudniej gra się pod taką presją? Mam na myśli to, że doskonale sobie zdajecie sprawę z tego, że nie macie już praktycznie żadnego marginesu błędu.
DAMIAN KOGUT: Marginesu błędu już praktycznie nie mamy. Presja, która na nas ciąży daje nam jeszcze większego „kopa” na udoskonalanie poszczególnych elementów siatkarskich i cięższej pracy na treningach. Na zajęciach, każdy daje z siebie sto procent, aby sezon zakończyć na jak możliwie najwyższym miejscu w tabeli.
Pierwszy cel zrealizowaliście, czyli pokonaliście SMS PZPS I Spała. Teraz przed wami kolejny groźny przeciwnik KPS Siedlce. To wasz bezpośredni rywal w tabeli, który u siebie jest szczególnie niebezpieczny, o czym przekonało się już kilka drużyn KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
DAMIAN KOGUT: Tak, pierwszy cel został zrealizowany. Przed nami kolejny trudny przeciwnik KPS Siedlce. Jest to bardzo mocny zespół, a szczególnie w swojej hali. Udowodnili nie raz, że w swoim obiekcie mogą wygrywać nawet z zespołami z górnej części tabeli. Przez cały tydzień przygotowywaliśmy się pod zespół z Siedlec. Wierzę w to, że z tego trudnego terenu przywieziemy ze sobą punkty do Częstochowy.