Daniel Gąsior: bardzo chcemy awansować do ósemki
W meczu 18. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn AZS AGH Kraków pokonał przed własną publicznością SPS Chrobry Głogów 3:0. - Dla naszego zespołu było to spotkanie z tej kategorii za sześć punktów. Drużyny z dolnej części tabeli nas gonią, więc w każdym spotkaniu należy być odpowiednio skoncetrowanym. W ostatnim czasie SPS Chrobry też się wzmocnił. Wiedzieliśmy doskonale jak ważny jest to mecz - powiedział Daniel Gąsior, atakujący Akademików.
Podopieczni Andrzeja Kubackiego w pojedynku inaugurującym 18. serię spotkań KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn nie dali wielu szans głogowianom na nawiązanie równorzędnej walki. Zagrali bardzo pewnie, konsekwentnie i najwięcej problemów sprawili rywalom swoją zagrywką.
- W dwóch pierwszych setach zagraliśmy bardzo konsekwentnie. Spotkanie było równe, a przeciwnik dość mocno się postawił. W trzeciej partii udało się nam ich przytrzymać zagrywką. Do tego dołożyliśmy dobrą grę atakiem - powiedział Daniel Gąsior.
Atakujący podkreślił, że dla jego zespołu ten ostatni mecz był z tej przysłowiowej kategorii za sześć punktów.
- Dla naszego zespołu było to spotkanie z tej kategorii za sześć punktów. Drużyny z dolnej części tabeli nas gonią, więc w każdym meczu należy być odpowiednio skoncetrowanym. W ostatnim czasie SPS Chrobry też się wzmocnił. Wiedzieliśmy doskonale jak ważny jest to mecz - dodał zawodnik AZS AGH.
Ostatnie spotkanie transmitowane było przez Telewizję Polsat Sport. Kamery absolutnie nie sparaliżowały siatkarzy z grodu Kraka.
- Osobiście nie mam presji, że to jest telewizyjny mecz, czy bez obecności kamer. Każdy mecz traktuję tak samo. Myślę, że drużyna podobnie do tego podchodzi. W każdym spotkaniu po prostu chcemy zagrać jak najlepiej i odnieść zwycięstwo - wyznał atakujący.
W najbliższej kolejce AZS AGH Kraków również zagra przed własną publicznością. Tym razem o ważne ligowe punkty powalczy z SMS PZPS I Spała.
- Czego nam życzyć? Punktów, ponieważ bardzo chcemy awansować do ósemki. Dla nas jest to bardzo ważne, ponieważ nie chcemy skończyć gry w marcu. Każdy z nas jest bardzo ambitnym i pracowitym zawodnikiem. Chcemy walczyć o wyższe cele - zakończył Gąsior.