Dariusz Daszkiewicz: czeka nas naprawdę dużo mocnego grania
LUK Politechnika Lublin została liderem kwalifikacji po rundzie zasadniczej TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Teraz lublinianie przygotowują się fazy play off, w której zmierzą się z Mickiewczem Kluczbork. - Teraz czeka nas naprawdę dużo mocnego grania, podróżowania, więc musieliśmy się przygotować na to spotkania - powiedział Dariusz Daszkiewicz, trener lubelskiej drużyny.
W czwartek LUK Politechnika rozegrała ostatni mecz rundy zasadniczej. W trzech setach bardzo pewnie pokonała BKS Visła i utrzymała fotel lidera kwalifikacji.
- Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Co ważne, zagraliśmy spokojnie i bez błędów. Ogromnie się z tego cieszę, bowiem w ostatnich meczach tych błędów było naprawdę sporo. Do tego nasze ryzyko na zagrywce bardzo się nam opłaciło. Bydgoszczanie w czwartek nie pokazali na pewno, tego na co ich stać. Jeśli spotkamy się z nimi w fazie play off, to jestem pewien, że nie będzie ani łatwo, ani przyjemnie. Cały czas musimy pamiętać, że to bardzo mocny zespół - powiedział Dariusz Daszkiewicz, trener lubelskiej drużyny.
W fazie play off lubelscy siatkarze zmierzą się z Mickiewiczem Kluczbork. Pierwsze spotkanie rozegrają już 8 kwietnia. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Gdyby zespoły ewentualnie miały rozegrać trzeci pojedynek, to LUK Politechnika rozegra go we własnej hali.
- Atut własnej hali na pewno jest bardzo istotny. Czy poszedł jakiś sygnał? Myślę, że musimy skupiać się cały czas wyłącznie na sobie, nie patrzeć na przeciwnika tylko patrzeć na swoją grę, bo jeżeli my gramy dobrą siatkówkę, to wtedy ten wynik też będzie dobry - podkreślił szkoleniowiec.
Nie da się ukryć, że faworytem tej potyczki będą oczywiście lublinianie.
- Jest lżej, ale musieliśmy mocniej pracować, gdyż teraz czeka nas naprawdę dużo mocnego grania, podróżowania, więc musieliśmy się przygotować na to spotkania - zakończył Daszkiewicz.
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
