Derbów czas
Przed KFC Gwardią Wrocław ostatnie spotkanie wyjazdowe w tym roku. Będzie to wyjątkowe wydarzenie, bo zmierzy się z derbowym rywalem - SPS-em Chrobry Głogów. Początek spotkania w Głogowie w sobotę o 18:00.
Awaryjny beniaminek
Na początku sezonu wydawało się, że nie będzie derbów Dolnego Śląska na pierwszoligowym poziomie. Wszystko zmieniło się po nieprzyznaniu licencji na grę w KRISPOL 1. Lidze AZS-owi Częstochowa. Miejsce klubu spod Jasnej Góry zajął właśnie SPS Chrobry. Głogowianie zaczęli rozgrywki od 4. kolejki, a zaległe 3 spotkania musieli nadrabiać w trakcie rundy.
SPS radzi sobie ze zmiennym szczęściem. Chrobry przegrał pierwsze trzy mecze, a wygrał dopiero w 4. spotkaniu z KPS-em Siedlce. Z tygodnia na tydzień głogowianie wyglądają jednak lepiej. W ostatnich czterech meczach głogowianie zdobyli 6 punktów, pokonując Lechię Tomaszów Mazowiecki i Exact Systems Norwida Częstochowa (obie wygrane we własnej hali) oraz urywając punkt MCKiS-owi Jaworzno.
Chrobry znacznie lepiej czuje się w roli gospodarza. To właśnie w domu głogowianie odnieśli wszystkie (trzy) zwycięstwa w tym sezonie. Wrocławian czeka nie lada wyzwanie, by pokonać beniaminka 1. Ligi na ich terenie.
Choć SPS nie należy do ligowej czołówki, drużyna z północy Dolnego Śląska ma bardzo wyrównany skład. Trener Dominik Walenciej może rotować ustawieniami i zawodnikami. Świadczy o tym fakt, że już 7 różnych zawodników zdobywało co najmniej raz powyżej 10 punktów w meczu. Najwięcej punktów dla Chrobrego zdobył atakujący Marcin Brzeziński (138 – 22. miejsce w rankingu punktujących). 4 punkty mniej zdobył przyjmujący Jan Lesiuk. W odbiorze bardzo dobrze wygląda drugi przyjmujący Kacper Bobrowski, który ze skutecznością przyjęcia na poziomie 62,20% jest drugim najlepiej przyjmującym siatkarzem w lidze.
Odbudować pewność siebie
Podopieczni Krzysztofa Janczaka zapowiadają, że jadą do Głogowa po zwycięstwo. Chcą zatrzeć złe wrażenie po zeszłotygodniowej porażce w Siedlcach i powrócić do ligowego topu.
– W ostatnim meczu przede wszystkim nasze proste błędy oraz niewykorzystane piłki w kontrze spowodowały, że nie wygraliśmy – powiedział Jędrzej Kaźmierczak, środkowy KFC Gwardii Wrocław – Skupiamy się teraz na grze z wysokiej piłki i trenujemy kontrataki. Wydaje mi się, że to może być kluczem do zwycięstwa w sobotę.
Czego się spodziewać po Chrobrym? Na pewno mecz w Głogowie nie będzie łatwą przebieżką. - spodziewamy się trudnego spotkania. Wiemy, że Głogów nie odpuści, ponieważ im i nam zależy na punktach do ligowej tabeli. Prestiż spotkania jest jeszcze większy, bo to takie małe derby Dolnego Śląska – dodał Jędrzej.
KFC Gwardia zawsze gra o zwycięstwo, ale mecz w Głogowie ma też wymiar pozasportowy. Chce wygrać, by wieść prymat w regionie. Zespół doskonale wiem, że jeśli zagra na swoim optymalnym poziomie, przywiezie do Wrocławia trzy punkty.