Do Wrześni po trzy punkty
Przed nami 8. kolejka KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. KFC Gwardia Wrocław zmierzy się na wyjeździe z APP Krispol Wrześnią. Wrześnianie plasują się w tabeli o jedno miejsce wyżej niż wrocławianie.
APP Krispol Września to brązowy medalista z poprzedniego sezonu. Zespół z Wielkopolski poległ dopiero w półfinale play offów ze Stalą Nysa. W tym sezonie podopieczni Mariana Kardasa znów planują włączyć się w walkę o medale.
Mocna drużyna we własnej hali
APP Krispol w siedmiu meczach zdobyła 14 punktów, wygrywając pięć i przegrywając dwa spotkania. Dotychczas receptę na drużynę z Wrześni znaleźli ZAKSA Strzelce Opolskie i Lechia Tomaszów Mazowiecki. Wydarzyło się to jednak na początku sezonu. Trzy ostatnie mecze to trzy zwycięstwa, kolejno z BBTS-em Bielsko-Biała 3:0, Exact Systems Norwidem Częstochowa 3:0 i KPS-em Siedlce 3:2. APP Krispol grało czterokrotnie u siebie, wygrywając trzy z tych meczów.
Ofensywa teamu z Wrześni skupia się wokół atakującego Mateusza Lindy, który jako ostatni dołączył przed sezonem do zespołu. 23-latek dotychczas zdobył 88 punktów. Na środku dobrze sprawuje się też Mateusz Zawalski, który jest 5. blokującym KRISPOL 1. Ligi oraz 7. środkowym w lidze pod względem zdobytych punktów.
Statystyki po wrocławskiej stronie
Wyżej wymienieni zawodnicy znajdują się wysoko w rankingach, ale jeszcze wyżej plasują się zawodnicy KFC Gwardii Wrocław. Łukasz Lubaczewski jest 6. najlepiej punktującym ligi (101 punktów), Arkadiusz Olczyk jest najlepiej blokującym, a Błażej Szymeczko jest 2. najlepiej punktującym środkowym.
Przed wtorkowym starciem trudno wskazać faworyta. Z jednej strony APP Krispol Września, która jest wyżej w tabeli, gra u siebie i ma serię trzech wygranych meczów. Z drugiej KFC Gwardia Wrocław, która przegrała dwa ostatnie spotkania. Trzeba jednak dodać, że wrocławska drużyna poniosła porażki z niezwykle mocną LUK Politechniką Lublin oraz niepokonaną Stalą Nysa, a Września straciła w ostatniej kolejce dwa sety z Siedlcami, które przed meczem z APP nie zdobyło nawet punktu. Można dyskutować, co jest bardziej cenne: punkt wyrwany Stali, czy dwa punkty w Siedlcach?
Gwardziści przede wszystkim chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę. Droga do wygranych wiedzie przez Wielkopolskę. Podopieczni Krzysztofa Janczaka jadą, więc do Wrześni, by zdobyć trzy punkty i wrócić na ligowe podium.
Początek meczu z APP Krispolem we wtorek o 18:00 w hali SSP nr 6 we Wrześni. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.