Drużyna 10. kolejki PLS 1. Ligi
W sezonie 2024/25 PLS 1. Ligi kontynuujemy wybór najlepszych zawodników danej kolejki. Redakcja oficjalnej strony pierwszoligowych rozgrywek po każdej serii spotkań wybiera dwie drużyny, tak zwaną pierwszą szóstkę i rezerwowych. Z wielką przyjemnością przedstawiamy drużynę 10. kolejki!
10. kolejka PLS została rozegrana w całości. Drużyną, która pauzowała w tej serii był REA BAS Białystok, beniaminek pierwszoligowych rozgrywek. Jednocześnie pragniemy zaznaczyć, że wybór drużyny danej kolejki będziemy prowadzić przez całą fazę zasadniczą, naturalnie powstanie z niej zespół sezonu zasadniczego.
Drużyna 10. kolejki PLS 1. Ligi
PIERWSZY SKŁAD
Rozgrywający
Rafał Prokopczuk (KPS Siedlce)
W ostatnią sobotę siedlczanie zapisali na swoim koncie dziewiąte zwycięstwo w fazie zasadniczej. Na wyjeździe pokonali BBTS Bielsko-Biała, który jest wymieniany w gronie faworytów do medalu. Zespół z Siedlec do zwycięstwa za trzy punkty poprowadził Rafał Prokopczuk. Wspomniany rozgrywający nie miał problemu, żeby wykreować sobie liderów, którzy nie zawodzili w kluczowych fragmentach meczu.
Atakujący
Łukasz Szarek (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
W ostatnią sobotę w Bydgoszczy zostały rozegrane pierwsze derby Kujaw i Pomorza, pomiędzy BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz i CUK Anioły Toruń. Zwycięsko z tej potyczki wyszli bydgoszczanie. Świetny mecz w ataku rozegrał Łukasz Szarek. Zdobył 13 punktów i zakończył spotkanie z 65% skutecznością w ataku. To właśnie temu atakującemu komisarz zawodów wręczył statuetkę MVP.
Środkowi
Mateusz Pietras (MCKiS Jaworzno)
W 10. kolejce jaworznianie odnieśli siódme zwycięstwo w lidze. Na wyjeździe pokonali SMS PZPS po zaciętym pięciosetowym spotkaniu. W tym starciu na środku siatki wyróżniał się Mateusz Pietras, który zdobył 15 punktów i zakończył ten mecz z 80% skutecznością w ataku. Warto dodać, że środkowy serwował aż 28 razy i posłał na stronę rywali trzy asy serwisowy i popełnił zaledwie jeden błąd w tym elemencie.
Mariusz Marcyniak (ChKS Chełm)
Chełmianie nie zwalniają tempa. W sobotę zapisali na swoim koncie dziewiąte zwycięstwo z rzędu. Kilka dni temu zespół ChKS pokonał Lechię 3:1. Dobry występ zaliczył Mariusz Marcyniak, kapitan zespołu. Zdobył łącznie 12 punktów, notując 67% skuteczności w ataku. Na stronę rywala posłał aż pięć punktowych zagrywek. Został nagrodzony przez komisarza zawodów nagrodą MVP.
Przyjmujący
Maciej Ptaszyński (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Świdniczanie przełamali się po ostatniej serii porażek. We własnej hali pokonali KKS Mickiewicz po zaciętym boju 3:2. Podczas sobotniego meczu świetną formę zaprezentował Maciej Ptaszyński. Pojawił się na zmianię w drugim secie i rozegrał już mecz do końca. Zdobył 17 punktów - 14 atakiem, 2 blokiem i 1 zagrywką. Przyjęcie utrzymał na poziomie 64% pozytywnego i 36% perfekcyjnego. Do tego jego skuteczność w ataku wyniosła 56%. To właśnie do tego przyjmująceog trafiła statuetka MVP.
Maciej Krysiak (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
O dobre przyjęcie w czasie sobotnich derbów w zespole z Bydgoszczy zadbał Maciej Krysiak. Wspomniany zawodnik przyjął 12 piłek i utrzymał przyjęcie na poziomie 57% pozytywnego i 25% perfekcyjnego. Ponadto zdobył 12 punktów dla swojego zespołu.
Libero
Marcin Jaskuła (KKS Mickiewicz Kluczbork)
Co prawda kluczborczanie nie wygrali swojego ostatniego ligowego meczu, ale za dobry występ należy wyróżnić Marcina Jaskułę. Przyjął 20 piłek podczas spotkania z PZL LEONARDO Avią Świdnik, popełniając zaledwie jeden błąd. Przyjęcie utrzymał na poziomie 70% pozytywnego i 55% perfekcyjnego.
DRUŻYNA REZERWOWA
Rozgrywający
Grzegorz Jacznik (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Zwycięstwo drużyny z Bydgoszczy nie byłoby możliwe, gdyby nie dobra gra głównego dyrygenta, czyli Grzegorza Jacznika. Potrafił wykreować liderów w danym fragmencie meczu, którzy zdobywali cenne punkty. Jacznik poprowadził bydgoszczan do ważnego zwycięstwa za trzy punkty.
Atakujący
Krzysztof Rykała (KPS Siedlce)
Po sobotnim meczu w Bielsku-Białej na wyróżnienia zasłużył również Krzystzof Rykała. Atakujący zdobył łącznie 20 punktów. Zakończył to ligowe starcie z 54% skutecznością w ataku. Na koniec został nagrodzony statuetką MVP.
Środkowi
Mariusz Połyński (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Kluczborczanie w sobotnie popołudnie mieli spore problemy, żeby przebić się na stronę rywale przez środek siatki. W szeregach świdniczan na środku bardzo dobrze spisywał się Mariusz Połyński, który zdobył 13 punktów. Samym blokiem zdobył 6 punktów. W ataku zanotował 67% skuteczności.
Oskar Laskowski (Astra Nowa Sól)
Astra Nowa Sól kontynuuje swoją dobrą passę. W ostatnią sobotę we własnej hali pokonali AZS AGH Kraków za trzy punkty. Na środku bardzo dobry mecz rozegrał Oskar Laskowski. Zdobył 12 punktów, z czego 9 oczek bezpośrednio atakiem. Notując przy tym 75% skuteczności. Do tego dorzucił 3 punkty blokiem. To właśnie do Laskowskiego na koniec meczu trafiła statuetka MVP.
Przyjmujący
Kristaps Smits (WKS Czarni Radom)
Radomianie pod wodzą nowego szkoleniowca odnieśli kolejne zwycięstwo. W meczu 10. kolejki PLS 1. Ligi pokonali w trzech setach Olimpię. To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Kristapsa Smitsa. Przyjmujący wziął na siebie ciężar zdobywania punktów w ataku. Zdobył łącznie 14 punktów i zakończył ten pojedynek z 67% skutecznością w tym elemencie. Postawę zawodnika docenił komisarz zawodów, nagradzając Smitsa statuetkę MVP.
Piotr Śliwka (Astra Nowa Sól)
Drugim zawodnikiem, który zasłużył na wyróżnienie za dobry mecz w szeregach Astry jest Piotr Śliwka. Przyjmujący przyjął 14 piłek i zanotował 64% przyjęcia pozytywnego i 50% perfekcyjnego. Dodać jeszcze trzeba, że Śliwka dla swojego zespołu zdobył 18 punktów.
Libero
Paweł Filipowicz (WKS Czarni Radom)
O dobry poziom przyjęcia podczas ostatniego ligowego meczu w Radomiu zadbał Paweł Filipowicz. Zawodnik przyjął 13 piłek i utrzymał przyjęcie na poziomie 54% pozytywnego i 31% perfekcyjnego.