Aktualności

Dzisiaj inauguracja sezonu 2024/25 PLS 1. Ligi!

Dzisiaj 12 września zostanie zainaugurowany siódmy sezon pierwszoligowych rozgrywek pod skrzydłami Polskiej Ligi Siatkówki. Do rywalizacji przystąpi szesnaście drużyn, które przez kilka miesięcy będą walczyć o medale i awans do PlusLigi. Zapowiada się sezon pełen sportowych emocji!

Siódmy sezon
Oficjalnie 12 września 2024 roku zostanie zainaugurowany siódmy sezon z rzędu, kiedy to Polska Liga Siatkówki jest organizatorem rozgrywek 1. Ligi. Po raz pierwszy miało to miejsce w sezonie 2018/19. Z roku na rok pierwszoligowe rozgrywki cieszą się coraz większą popularnością wśród zawodników, którzy coraz chętniej chcą występować na zapleczu PlusLigi. To ogromna szansa na zdobycie cennego doświadczenia i zaprezentowanie swoich umiejętności przed szerszą publicznością. Do tego dla tych najlepszych to przepustka do Ligi Mistrzów Świata, czyli PlusLigi.

PLS 1. Liga
Siódmy sezon pierwszoligowych rozgrywek zaczynamy z nową nazwą. Przez ostatnie lata zespoły rywalizowały w TAURON 1. Lidze. Grupa TAURON była sponsorem tytularnym. Natomiast w sezonie 2024/25 rozgrywki oficjalnie noszą nazwę PLS 1. Liga.

Dwa zespoły beniaminków
W poprzednim sezonie 2023/24, który oficjalnie zakończył się 8 maja 2024 roku awans do PlusLigi wywalczyła drużyna MKS Będzin. Z występami na pierwszoligowych parkietach pożegnała się natomiast drużyna Gwardii Wrocław i KGHM SPS Głogów.

W rozpoczynającym się 12 września sezonie będziemy mieli ponownie dwie nowe drużyny na mapie Polski. Majowy turniej o wejście do 1. Ligi wygrał zespół CUK Anioły Toruń, który poprowadzi Krzysztof Stelmach oraz CM SOLEUS Klub Sportowy Rudziniec, który z kolei w sezonie 2024/25 będzie występował pod nową nazwą KSR Gliwice. Tę drużynę prowadzić będzie Marcin Ogonowski. To właśnie te dwie drużyny będą występowały jako beniaminki. Z kolei spadkowiczem z PlusLigi jest drużyna WKS Czarni Radom.

Mecze PLS 1. Ligi na sportowych antenach Polsat Sport
Podobnie jak w poprzednich latach mecze z udziałem drużyn PLS 1. Ligi będzie można oglądać na sportowych antenach Telwizji Polsat Sport. Z danej kolejki będzie wybierane jedno spotkanie, które będzie transmitowane.

Już dzisiaj będziemy mogli obejrzeć pierwsze ligowe starcie. Na antenie Polsat Sport 1 odbędzie się transmisja meczu pomiędzy KKS Mickiewicz Kluczbork i Olimpią Sulęcin w ramach 1. kolejki PLS. Pierwszy gwizdek o godzinie 20.30.

16 drużyn
W sezonie 2024/25 kibice przez blisko dziewięć miesięcy będą mogli śledzić rywalizację, aż szesnastu drużyn na parkietach PLS 1. Ligi. W tym gronie znalazł się: AZS AGH Kraków, BBTS Bielsko-Biała, BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz, ChKS Chełm, CUK Anioły Toruń, KKS Mickiewicz Kluczbork, KPS Siedlce, KRS Gliwice, Lechia Tomaszów Mazowiecki, MCKiS Jaworzno, MKST Astra Nowa Sól, Olimpia Sulęcin, PZL LEONARDO Avia Świdnik, REA BAS Białystok, SMS PZPS Spała oraz WKS Czarni Radom.

Rozgrywki wracają po 129 dniach
Poprzedni sezon oficjalnie zakończył się 8 maja. Natomiast nowe rozgrywki rozpoczynamy 12 września. To oznacza, że pierwszoligowe rozgrywki powracają do rywalizacji po 129 dniach przerwy. To absolutnie nie oznacza, że zawodnicy mieli tak długie wakacje. Większość zespołów przygotowania do sezonu 2024/25 rozpoczęła wraz z końcem lipca.

Aby dobrze przygotować się do inauguracji siatkarze spędzili wiele długich godzin w siłowni, hali. Do tego rozgrywali mecze kontrolne, aby od początku prezentować możliwie najlepszą sportową formę. Szkoleniowcy niemal wszystkich drużyn nie mają żadnych wątpliwości, że przed nami bardzo długi, wymagający, a jednocześnie niezwykle interesujący sezon.

- Liga na pewno będzie wyrównana, a drugiego Będzina nie będzie. Do faworytów na pewno trzeba zaliczyć zespoły z Radomia i Bielska-Białej. KKS Mickiewicz ma doświadczonych graczy. Na pewno Świdnik dorzuci swoje trzy grosze w rozgrywce. Na dystansie kilku miesięcy będą liczyć się szeroki skład, zdrowie, powtarzalność czy jakość wykonania - powiedział Krzysztof Andrzejewski, trener ChKS Chełm.

W podobnym tonie przed startem sezonu wypowiedział się Łukasz Jurkojć, nowy sternik REA BAS Białystok. - To będzie trudny sezon. Faworytami na papierze są zespoły z Chełma, Bielska-Białej i Radomia. Tak samo ciężko będzie walczyć o końcowe zwycięstwo, jak i o miejsce w ósemce.

W 1. kolejce tylko sześć spotkań. Dwa mecze przełożone
1. kolejka PLS 1. Ligi nie zostanie rozegrana w całości. Zgodnie z terminarzem zostanie rozgranych tylko sześć spotkań. Rozgrywki sezonu 2024/25 zainauguruje czwartkowe spotkanie pomiędzy KKS Mickiewicz Kluczbork i Olimpią Sulęcin. W obu drużynach zaszły dość znaczące zmiany personalne. Dodatkowo w Sulęcinie zmienił się pierwszy trener. Czego powinni spodziewać się kibice podczas tego starcia? Czy zawodnikom uda się utrzymać nerwy na wodzy?

- Do każdego meczu w tym sezonie trzeba będzie podejść maksymalnie skoncentrowanym, bo nikt punktów nie rozda za darmo. Historia pokazuje, że uwielbiamy emocje w pierwszych meczach sezonu, więc przekonamy się wkrótce, jak to będzie wyglądać. Mam nadzieje, że po zakończonym spotkaniu będziemy mogli cieszyć się ze zwycięstwa. - wyznał Konrad Mucha, kapitan KKS Mickiewicz.

Sulęcinianie również zdają sobie sprawę, że kluczborczanie we własnej hali będą niezwykle groźni. - KKS Mickiewicz jest na pewno trudnym rywalem, ma w składzie doświadczonych zawodników. My oczywiście pojedziemy do Kluczborka powalczyć. Co do całych rozgrywek, liga na pewno będzie wyrównana. Czeka nas twarda walka zarówno o czołowe pozycje, jak i utrzymanie - zauważył Marcin Kryś, trener Olimpii.

Kolejne cztery spotkania zostaną rozegrane już w sobotę 14 września. Równo o godzinie 18.00 rozpoczną się trzy pojedynki. MKST Astra Nowa Sól podejmie BBTS Bielsko-Biała, aktualnego wicemistrza 1. Ligi. PZL LEONARDO Avia Świdnik 5. ekipa poprzedniego sezonu zmierzy się z MCKiS Jaworzno. Zespół beniaminka z Torunia natomiast podejmie u siebie REA BAS Białystok. Z kolei w ostatnim sobotnim meczu po przeciwnych stronach siatki stanie Lechia i KPS.

Patrząc na wyniki poprzedniego sezonu to w starciu świdniczan i jaworznian, to ci pierwsi stawiani są w roli faworyta. - Biorąc pod uwagę tabelę z poprzedniego sezonu na pewno można użyć takiego sformułowania. Ale my pamiętamy inaugurację rozgrywek sprzed roku. Przyjechał do nas Białystok i wygrał 3:0. Był to dla nas mocny, zimny prysznic. Jestem przekonany, że w sobotę nie będzie już takich przykrych zaskoczeń. W ostatnich meczach widać było, że zawodnicy łapią świeżość - powiedział Jakub Guz, trener PZL LEONARDO Avii.

I dodał – Konkurencja na zapleczu Ligi Mistrzów Świata będzie bardzo ostra. Rywalizację chcą wygrać i Bielsko-Biała, i Radom i jeszcze jeden-dwóch kandydatów. Liga z roku na rok jest coraz bardziej wymagająca i taka też powinna być w tym sezonie. Jestem przekonany, że kibiców czeka mnóstwo sportowych wrażeń. Mecze pokaże telewizja Polsat, co jest bardzo ważne dla klubu i jego sponsorów.

Sporo zmian zaszło w drużynie z Siedlec, ale szkoleniowiec liczy, że od początku sezonu jego podopieczni będą prezentować dobrą formę sportową. Zawodnikom nie brakuje motywacji.

- W zespole czuje się już chęć ligowego grania. Czekamy więc na spotkanie w Tomaszowie Mazowieckim z trudnym i wymagającym rywalem. Z ubiegłorocznego składu pozostało siedmiu graczy, a więc połowa obecnego zespołu. Chcemy awansować do ósemki, a później się zobaczy – podkreślił trener Witold Chwastyniak.

Tomaszowianie mają nadzieję, że przed własną publicznością pozytywnie rozpoczną sezon, tym bardziej, że ciężko pracowali w okresie przygotowawczym.

- Okres przygotowawczy był trudny. Pierwszy tydzień można określić tygodniem zapoznawczym. Do tego oczywiście trenowaliśmy dwa razy dziennie. W tym odbywały się również zajęcia na siłowni. Od drugiego tygodnia nasz cykl przygotowań trochę się zmienił. Pracowaliśmy nad różnymi fragmentami gry. Teraz skupiamy się na pracy związanej z organizacją naszej gry, aby jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu w sezonie 2024/25 - podsumował Kamil Czapnik, trener Lechii.

Dwa mecze na prośbę klubów zostały przełożone na późniejszy termin. W ten weekend nie zobaczymy na ligowych parkietach zespołu BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz i SMS PZPS Spała. Te drużyny mecz 1. kolejki rozegrają dopiero w październiku. Z kolei na początek listopada zostało przełożone starcie pomiędzy beniaminkiem z Gliwic, czyli KSR i WKS Czarnych Radom, czyli spadkowicza z PlusLigi.

Program 1. kolejki PLS 1. Ligi
12 września (czwartek)
godz. 20.30 KKS Mickiewicz Kluczbork - Olimpia Sulęcin (transmisja Polsat Sport 1)
14 września (sobota)
godz. 18.00 MKST Astra Nowa Sól - BBTS Bielsko-Biała
godz. 18.00 PZL LEONARDO Avia Świdnik - MCKiS Jaworzno
godz. 18.00 CUK Anioły Toruń - REA BAS Białystok
godz. 19.00 Lechia Tomaszów Mazowiecki - KPS Siedlce
15 września (niedziela)
godz. 14.00 ChKS Chełm - AZS AGH Kraków

Mecze 1. kolejki PLS 1. Ligi przełożone na późniejszy termin
22 października (wtorek)
godz. 18.00 BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz - SMS PZPS Spała
5 listopada (wtorek)
godz.18.00 KSR Gliwice - WKS Czarni Radom