Dzisiaj pięć spotkań 12. kolejki
W sobotę zostanie rozegranych pięć ostatnich spotkań 12. kolejki PLS 1. Ligi. Po wszystkich zespołach należy spodziewać się zaciętej walki, tym bardziej że pomału zbliżamy się do zakończenia pierwszej części rundy zasadniczej.
Największa liczba meczów 12. kolejki została zaplanowana na 30 listopada. Jako pierwsi na parkiet wybiegną siatkarze Astry. Nowosolanie przed własną publicznością zmierzą się z najmłodszą ekipą tegorocznych rozgrywek, czyli zespołem SMS PZPS Spała. Podopieczni Konrada Copa zrobią wszystko, co w ich mocy, aby powrócić na zwycięską ścieżkę. Tym bardziej, że drużyna cały czas walczy o miejsce w najlepszej ósemce.
- Na pewno gramy dużo lepiej niż na początku sezonu. W ostatnim meczu naprawdę niewiele zabrakło, żeby odnieść zwycięstwo. Cały czas walczymy o miejsce w ósemce - wyznał Konrad Cop, szkoleniowiec Astry.
Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie pomiędzy BBTS Bielsko-Biała i MCKiS Jaworzno. Bielszczanie od kilku kolejek nie mogą przełamać swojej serii porażek. Z kolei jaworznianie spisują się na pierwszoligowych parkietach rewelacyjnie i zajmują wysoką 3. lokatę.
- Bielszczanie są cały czas mocnym zespołem. W takich spotkaniach jak z BBTS-em niczego nie będziemy musieli, ale będziemy mogli - podkreślił Tomasz Wątorek, trener MCKiS.
Na pewno nie zabraknie emocji podczas meczu świdniczan z tornianami. Tym bardziej, że zespół CUK Anioły stara się pokazać, że jest beniaminkiem, ale tylko z nazwy. Warto jednak pamiętać, że siatkarze Avii we własnej hali są naprawdę trudnym przeciwnikiem.
Dzisiaj oczy kibiców będą zwrócone także na Chełm. Tam miejscowy ChKS, aktualny lider tabeli, zespół który nie przegrał jeszcze żadnego meczu podejmie REA BAS. Co ciekawe, jeszcze w poprzednim sezonie aktualny trener gospodarzy prowadził właśnie zespół z Białegostoku.
- Nie oszukujmy się, że praktycznie w każdym meczu jesteśmy w roli faworyta. Będziemy chcieli utrzymać zwycięską passę, jak najdłużej się da. Wiemy jaki mamy potencjał i chcemy zdominować ligę w tym roku - powiedział Jakub Ziobrowski, atakujący ChKS.
Z kolei Maciej Naliwajko, kapitan REA BAS dodał - Myślę, że w straciu z liderem nie mamy nic do stracenia, więc ciężko przepracujemy tydzień i zobaczymy, na ile to wystarczy z tak mocnym rywalem. Dla mnie to mecz jak każdy inny.
Natomiast w ostatnim sobotnim meczu o ligowe punkty powalczą kluczborczanie i tomaszowianie. Podopieczni Mariusza Łysiaka będą chcieli podtrzymać zwycięską passę, a z kolei goście ponownie wrócić na ścieżkę zwycięstw.
- Ostatnia kolejka pokazała, że w lidze nie ma słabych drużyn i w każdym kolejnym meczu trzeba pokazywać dobrą grę, żeby liczyć na punkty - podkreślił Artur Pasiński, przyjmujący KKS Mickiewicz.
W 12. kolejce PLS 1. Ligi pauzuje drużyna Olimpii Sulęcin.
Program i wyniki 12. kolejki PLS 1. Ligi
28 listopada (czwartek)
WKS Czarni Radom - AZS AGH Kraków 3:0 (25:16, 25:17, 25:22)
29 listopada (piątek)
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz - KPS Siedlce 1:3 (20:25, 36:38, 25:17, 25:27)
30 listopada (sobota)
godz. 17.00 Astra Nowa Sól - SMS PZPS Spała
godz. 17.00 BBTS Bielsko-Biała - MCKiS Jaworzno
godz. 17.00 PZL LEONARDO Avia Świdnik - CUK Anioły Toruń
godz. 18.00 ChKS Chełm - REA BAS Białystok
godz. 19.00 KKS Mickiewicz Kluczbork - Lechia Tomaszów Mazowiecki