Ernest Kaciczak: najważniejsze, że przełamaliśmy serię porażek
ZAKSA Strzelce Opolskie pokonała na wyjeździe AZS AGH Kraków 3:0 w meczu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To pierwsze zwycięstwo drużyny z Opolszczyzny w tegorocznych rozgrywkach. - Najważniejsze, że przełamaliśmy serię porażek - powiedział Ernest Kaciczak, MVP sobotniego spotkania w grodzie Kraka.
Podopieczni Dominika Kwapisiewicza początku sezonu 2021/22 nie mogli zaliczyć do udanych. Przegrali wszystkie dotychczasowe spotkania. Udało im się przełamać dopiero podczas pojedynku 5. kolejki TAURON 1. Ligi w Krakowie. Bez straty seta i w dodatku w bardzo dobrym stylu pokonali miejscowych Akademików.
- Myślę, że nie mamy żadnego magicznego sposobu, żeby wygrywać z Akademikami. Po prostu w sobotę bardzo dobrze grało się nam w Krakowie. To nasz kolejny fajny mecz w tej hali. W poprzednim sezonie również wygraliśmy 3:0 - powiedział Ernerst Kaciczak.
I dodał - Dla nas ważne jest to, iż przełamaliśmy swoją serię czterech porażek z rzędu. Wszystko zaczęło się od meczu z Avią Świdnik. To spotkanie trochę nas złamało. Nie mogliśmy znaleźć swojego sposobu na grę.
MVP sobotniego spotkania nie ukrywa, że kiedy zespół poniósł czwartą porażkę z rzędu, cały zespół odbył w szatni męską rozmowę.
- Nie ukrywam, że po ostatniej porażce w szatni padło sporo ostrych słów, ale one musiały paść. Wzięliśmy się mocno do pracy. Brakowało nam jakości w grze. Cieszę się, że tę jakość w końcu było widać na boisku w Krakowie - wyznał przyjmujący.
Dzięki wygranej za trzy punkty ZAKSA awansowała z 16. miejsca na 13. lokatę w tabeli. W najbliższą sobotę siatkarze ze Strzelec Opolskich zmierzą się z KKS Mickiewicz Kluczbork.
- Przed nami mecz z KKS Mickiewicz Kluczbork. To trudny przeciwnik. Znamy się bardzo dobrze. Od kilku sezonów mamy możliwość uczestniczyć w derbach Opolszczyzny. W okresie przygotowawczym często z nimi rozgrywaliśmy sparingi. Wyniki tych meczów układały się różnie - raz my wygrywaliśmy, raz rywale. Jeśli utrzymamy poziom koncentracji na treningach i jakość z sobotniego starcia z AZS AGH, to możemy być spokojni o wynik. Będziemy walczyć o pełną pulę - zakończył Kaciczak.