eWinner Gwardia chce odczarować Kraków
Pierwszy mecz w 2021 roku i tym samym początek rundy rewanżowej. Siatkarze eWinner Gwardia Wrocław drugą część fazy zasadniczej rozpoczną od wyjazdowej potyczki w Krakowie. Miejscowy AZS AGH jest w tabeli TAURON 1. Ligi niżej notowany, ale wrocławianie z krakowskim terenem… nie mają najlepszych wspomnień.
I to bardzo delikatne określenie. Odkąd Gwardziści wrócili na pierwszoligowy grunt, na dwie wizyty w Krakowie, oba kończyli bez punktowej zdobyczy. W sezonach 2018/19 i 2019/20 kończyło się na dwóch porażkach po 1:3. Dla pocieszenia Gwardziści we Wrocławiu oddawali rywalowi z nawiązką, wygrywając trzy z trzech meczów. Ten ostatni, z 22 września 2020 roku, rozstrzygając w czterech setach. MVP tamtego meczu został Damian Wierzbicki.
– Trzeci raz gramy z AGH i ponownie spotkamy się w styczniu w Krakowie. Ten teren nie jest dla nas zbyt łaskawy, ale czas odczarować to miejsce. Jestem przekonany, że drużyna jest gotowa do pierwszego ligowego meczu w nowym roku. Sytuacja też jest inna ze względu na turniej, który zagraliśmy w przerwie świąteczno-noworocznej. Wiemy jednak, że rywal z Krakowa będzie chciał ugrać jak najwięcej. Nie możemy ich zlekceważyć, bo już kilka razy pozwalaliśmy sobie na rozprężenie z niżej notowanymi przeciwnikami i kończyło się to dla nas kiepsko – zauważa kapitan eWinner Gwardia, Arkadiusz Olczyk.
Krakowianie na półmetku fazy zasadniczej są na 11 miejscu. Do czołowej ósemki AZS AGH ma jednak tylko sześć punktów straty. Priorytetem w przypadku środowego rywala GWR wydaje się być jednak bezpieczne utrzymanie w TAURON 1. Lidze. Drużyna trenera Andrzeja Kubackiego złożona jest głównie z młodych siatkarzy. Są też jednak bardziej doświadczeni, na czele z przyjmującym Mateuszem Jóźwikiem i rozgrywającym, Konradem Buczkiem. Jest też „gwardyjski” akcent w postaci nowego atakującego. Na mecie 2020 roku do zespołu dołączył bowiem Mateusz Śnieżek.
– Jeśli chcemy znaczyć coś więcej w TAURON 1. Lidze i walczyć do końca o najwyższe cele, takie mecze jak ten w Krakowie, trzeba wygrywać. Fajnie będzie spotkać się z Mateuszem Śnieżkiem w jego mieście, bardzo jestem ciekaw, co nam pokaże na boisku – mówi Olczyk.
Kapitan Gwardzistów zapytany o typowanie Mateusza Jóźwika na łamach klubowej strony AZS AGH, odnośnie wygranej gospodarzy 3:0 i zdania, że w porównaniu dwóch miast, Kraków jest ładniejszy od Wrocławia, szybko ripostuje…
– W obu przypadkach ktoś tu nakłamał! Chcą nas ograć w trzech setach? Zobaczymy, my podejmujemy rękawice i przyjeżdżamy do Krakowa po zwycięstwo. Co do porównania miast, najlepiej byłoby spytać kogoś, kto mieszkał w obu. Do głowy przychodzi mi Maciek Nalijwako. A pamiętam dobrze, że on w porównaniu Krakowa i Wrocławia, postawił na Wrocław – kwituje z uśmiechem kapitan eWinner Gwardia.