Exact Systems Norwid Częstochowa na wyjeździe zagra z PSG KPS Siedlce
Do zakończenia rundy zasadniczej w rozgrywkach TAURON 1.Ligi Mężczyzn pozostały zaledwie trzy kolejki. Tak się składa, że zespół Exact Systems Norwid Częstochowa wszystkie trzy pojedynki rozegra w halach rywali. Pierwszym z nich będzie PSG KPS Siedlce już w najbliższą sobotę. Początek meczu punktualnie o godzinie 17:00.
Częstochowscy siatkarze za sprawą wygranej MKS-u Będzin z PZL LEONARDO Avią Świdnik (mecz zaległy) stracili pierwszą lokatę w tabeli i ze stratą dwóch „oczek” do lidera zajmują drugie miejsce. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostały już tylko trzy serie spotkań i aby podopieczni trenera Leszka Hudziaka mogli myśleć o powrocie na czoło tabeli muszą i to najlepiej bez straty punktowej wygrać kolejno z PSG KPS Siedlce, Chemeko-System Gwardią Wrocław oraz Legią Warszawa, a i to może nie wystarczyć.
– Nasz cel w sezonie zasadniczym jest niezmienny. Chcemy do fazy play off przystąpić z pierwszego miejsca. Jeżeli będzinianie i my wygramy wszystkie spotkania jakie nam pozostały, to MKS będzie pierwszy. Jednak dopóki piłka w grze, to naszego celu nie zmieniamy – powiedział częstochowski szkoleniowiec przed sobotnim meczem z PSG KPS Siedlce.
Najbliższy pojedynek z siedlczanami niekoniecznie musi być spacerkiem dla „błękitno-granatowych”. Pomimo, iż PSG KPS zajmuje obecnie odległe 10. miejsce w tabeli, a pierwszy pojedynek w Częstochowie zakończył się szybkim zwycięstwem Norwida, to zespół z województwa mazowieckiego ma swoje atuty, które we własnej, specyficznej hali może wykorzystać,
– Musimy przede wszystkim skupić się na przyjęciu zagrywki. Hala w Siedlcach jest dość specyficzna, a nasz rywal ma trudną zagrywką – powiedział trener Hudziak.
Drużyna prowadzona przez Mateusza Grabdę, w obecnej kampanii spisuje się w kratkę. Na 27 rozegranych pojedynków tylko 12 potrafiła rozstrzygnąć na własną korzyść, a piętnastokrotnie z parkietu schodziła pokonana.
Powrót do listy