Filip Zając dalej w KFC Gwardii Wrocław
W 2021 roku wybije dziesięć lat, odkąd Filip Zając pracuje w Gwardii Wrocław. Pamięta dobre i złe chwile wrocławskiej siatkówki. KFC Gwardia ma w swoich wyjątkowo oddanego człowieka, który po raz kolejny, będzie członkiem sztabu szkoleniowego. Fizjoterapeuta GWR "od zawsze", zostaje na pokładzie!
Filip Zając z Gwardią związany jest od sezonu 2011/12. Wtedy trenerem był Ireneusz Kłos, a seniorzy występowali w drugiej lidze. Zając wyrobił sobie od tego czasu markę fachowca, który potrafił pomóc wielu sportowcom, nie tylko powiązanym z siatkówką.
– Trudno sobie wyobrazić Gwardię bez Filipa, ja nie potrafię. Jest dobrym duchem drużyny. Co ważne, potrafi zadbać nie tylko o ciało, ale i o ducha. Można z Filipem pogadać na każdy temat. Poznałem go jeszcze zanim trafiłem do Gwardii i pomógł mi ze zdrowiem. Od kiedy jestem już siatkarzem wrocławskiego klubu, to wielki atut, że Filip jest z nami – przekonuje środkowy KFC Gwardia, w ostatnim sezonie kapitan, Arkadiusz Olczyk.
Paradoksalnie, choć o fizjoterapeucie gwardyjskiego klubu mówi się w samych superlatywach, sam zainteresowany, nie za bardzo lubi się wypowiadać. Z tego też względu, o jego dokonaniach oraz roli w KFC Gwardia, mówią inni. Chętnie i szczerze.
– Filip Zając to nierozłączna część naszego klubu. Widział wszystko i nie wyobrażam sobie, żeby miało go zabraknąć. Znamy się cztery lata, to była pierwsza osoba, którą poznałem w Gwardii. Zawsze mieliśmy bardzo dobry kontakt. Poza kwestiami sportowymi, to jest po prostu dobry człowiek, który pomaga tym, którzy tego potrzebują. Solidna firma – przekonuje prezes KFC Gwardia, Łukasz Tobys.
Dodajmy, że po przerwaniu sezonu 2019/20 fizjoterapeuta KFC Gwardia rozpoczął współpracę z Centrum Medycznym SportsMedic, z którego korzysta również wrocławski zespół. To zaplecze fizjoterapeutyczne, wyróżniające się w TAURON 1. Lidze Mężczyzn.
– Sztab szkoleniowy KFC Gwardia to tercet, gdzie każdy spełnia bardzo ważną rolę. Filip to fachowiec, który jest bardzo potrzebny drużynie i klubowi. Dużo rozmawiamy w trakcie sezonu, słuchamy tego, co mamy sobie do przekazania. Nie ma co ukrywać, że wyniki osiągane przez drużynę, to w dużej mierze też zasługa tego, że zespół był zdrowy, odpowiednio zabezpieczony od strony fizjoterapeuty. A to robota Filipa, którą świetnie wykonuje i cieszę się, że będziemy razem dalej działać – mówi trener Krzysztof Janczak.
Zając to trzynasta karta odkryta podczas #gramyrazem na sezon 2020/21. W sztabie KFC Gwardia będą: trener Krzysztof Janczak, asystent i statystyk, Stanisław Szewczyk oraz fizjoterapeuta, Filip Zając. Do tego środkowi Arkadiusz Olczyk i Błażej Szymeczko, libero Adrian Mihułka oraz przyjmujący Krzysztof Gibek – również z przedłużonymi kontraktami. Z nowych twarzy we Wrocławiu na liście są: rozgrywający Mateusz Biernat i Paweł Malicki oraz dwójka atakujących, Damian Wierzbicki i Mateusz Frąc. Do tego zaciąg z GWR Academy, czyli środkowy Oskar Pieknik oraz przyjmujący Tytus Nowik.