Giełda transferowa TAURON 1. Ligi Mężczyzn – podsumowanie
KFC Gwardia Wrocław przygotowała bardzo ciekawe podsumowanie ruchów transferowych pierwszoligowych klubów. Zapraszamy do lektury "Giełdy transferowej TAURON 1. Ligi Mężczyzn – podsumowanie".
Przełom lipca i sierpnia to okres, w którym na dobre do pracy powracają pierwszoligowcy. Oficjalnie ruszają bowiem okresy przygotowawcze. To też dobry czas na podsumowanie ruchów transferowych u konkurencji.
Warto jednak rozpocząć od przypomnienia, jak wygląda budowa drużyny KFC Gwardia na sezon 2020/21. W drużynie pozostało sześciu siatkarzy z minionych rozgrywek: Arkadiusz Olczyk (kapitan), Krzysztof Gibek (najlepiej punktujący GWR), Adrian Mihułka, Błażej Szymeczko, Łukasz Lubaczewski (najwięcej statuetek MVP) oraz Krzysztof Kołtowski. Do tego zestawu należy dopisać sztab szkoleniowy, w którym również nie doszło do zmian. Czyli układ: Krzysztof Janczak (I trener), Stanisław Szewczyk (asystent/statystyk) oraz Filip Zając (fizjoterapeuta).
Siatkarze, którzy odeszli z GWR to: Marcel Gromadowski, Jakub Nowosielski, Kacper Wnuk, Łukasz Sternik, Jędrzej Kaźmierczak, Jędrzej Maćkowiak, Mateusz Paszkowski. Pojawili się za to: Damian Wierzbicki (LUK Politechnika Lublin), Mateusz Biernat i Bartosz Pietruczuk (obaj czeska Dukla Liberec), Mateusz Frąc (BBTS Bielsko-Biała), Paweł Malicki (Ikar Legnica), Mateusz Siwicki (Exact Systems Norwid Częstochowa). Do tego dwójka z Gwardia Wrocław Academy, Tytus Nowik i Oskar Pieknik.
Co słychać u konkurencji? Na papierze wygląda na to, że czołową czwórkę powinny tworzyć drużyny z miast: Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Lublin i Wrocław. Trzeba jednak zaznaczyć, że to tylko przedsezonowe przewidywania, które mogą – ale wcale nie muszą się sprawdzić. Przyglądając się jednak w/w tercetowi, wyłączając z wyliczanki GWR, najspokojniej było w BBTS, gdzie pozostało aż dziesięciu zawodników z poprzedniego sezonu. Po stronie zysków dodatkowo: Dominik Jaglarski (VERVA Warszawa), Paweł Gryc (BKS Visła), Argentyńczyk Luciano Vicentin oraz Wojciech Siek (Ślepsk Malow).
Rewolucja nastąpiła w Bydgoszcz, czemu trudno się dziwić, skoro drużyna pożegnała się z PlusLigą i musi odnaleźć się w nowych realiach. Trzeba jednak przyznać, że ruchy personalne BKS Visły wyglądają imponująco. W Bydgoszczy pozostał Michal Masny, a do niego dokoptowano innego, bardzo doświadczonego rozgrywającego, Piotra Lipińskiego. Na środku pozostał Janusz Gałązka, do niego doszedł chociażby Wojciech Kaźmierczak. Pozostał również libero Tomasz Bonisławski. W Bydgoszczy zobaczymy za to m.in. Patryka Łabę (MVP poprzedniego sezonu w KRISPOL 1. Lidze), Kamila Gutkowskiego (ostatnio Lechia Tomaszów Mazowiecki), czy Patryka Strzeżka – atakującego z doświadczeniem w PlusLidze. Jest też dwójka siatkarzy zagranicznych, Jan Galabov (Czechy) i Jewgienij Karpinskij (Rosja). Do Polski z pewnością nie przyjechali po to, żeby stać w kwadracie.
Ciekawie jest też w Lublinie. Beniaminek z sezonu 2019/20 mocno stawia na cel w postaci awansu do PlusLigi. Do siódemki siódemki siatkarzy, którzy pozostali w klubie dołączyło siedmiu, z naprawdę dużym doświadczeniem. W Lubinie zagra chociażby Neven Majstorović, serbski libero, który patrząc na dorobek – choćby reprezentacyjny – jest jedną z największych gwiazd TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Do tego: Szymon Romać, Jakub Wachnik i Wojciech Sobala (wszyscy z ligi francuskiej), Konrad Stajer (MCKiS Jaworzno), Jakub Peszko (BKS Visła), oraz Grzegorz Pająk (MKS Będzin).
Wśród beniaminków na pewno warto wyróżnić klub ze Świdnika. Avia, która w ostatnich dniach zyskała sponsora tytularnego – Polski Cukier – sięgnęła po kilka ciekawych nazwisk. Karol Rawiak (Lechia Tomaszów Mazowiecki), Damian Boruch (Cerrad Czarni Radom) czy Łukasz Swodczyk (Aluron Virtu CMC Zawiercie), to jak na beniaminka, ciekawe ruchy.
Prawdziwe rewolucje zaliczono za to w Częstochowie – aż dziesięciu nowych siatkarzy. Można wśród nich znaleźć gwardyjskie akcenty z przeszłości, Mateusza Demcio czy Damiana Bilińskiego. Jeszcze więcej roszad zaliczono w Siedlcach – aż dwunastu nowych zawodników w porównaniu do poprzedniego sezonu! A wśród nich Jacek Ziemnicki, który w przeszłości występował w GWR na drugoligowych parkietach. Dziesięć nowych twarzy będzie też w barwach beniaminka z Białegostoku. BAS ściągnął do siebie m.in. Kacpra Wnuka, naszego byłego atakującego.
Kibice GWR będą mogli też zobaczyli kilku innych, dobrze znanych siatkarzy, z przeszłości pierwszoligowej wrocławskiego klubu. W Sulęcinie wśród przyjmujących będą Mateusz Paszkowski i Maciej Naliwajko. W Jaworznie na pozycji środkowego sprawdzany będzie za to Jędrzej Kaźmierczak. Jednym z dwóch rozgrywających Mickiewicza Kluczbork będzie Łukasz Sternik. Sezon od początku w roli szkoleniowca klubu z Częstochowy rozpocznie za to trener Piotr Lebioda.
Nie ulega wątpliwości, że zapowiada się bardzo ciekawy sezon. Gwardziści rozpoczynają przygotowania na początku sierpnia. Kilku pierwszoligowców zaczęło nieco wcześniej, z różnych względów. Dla przykładu, trójka z reprezentantów TAURON 1. Ligi Mężczyzn rozpocznie już 1 sierpnia grę w PreZero Grand Prix, cyklu turniejów w siatkówce plażowej. Poza towarzystwem z PlusLigi zagrają tam: BBTS Bielsko-Biała, KRISPOL Września oraz BKS Visła Bydgoszcz.