Gra AZS AGH Kraków już nie falowała
To była prawdziwa sensacja. Skazani przez wielu na spadek z PLS 1. Ligi siatkarze AZS AGH Kraków wygrali z wiceliderem KPS-em Siedlce 3:0 (25:22, 25:16, 25:20) w meczu 22. kolejki. Warto podkreślić, że hala krakowskiego klubu nie została jeszcze w Nowym Roku zdobyta.
Zwycięstwo podopiecznych trenera Andrzeja Kubackiego nie podlegało dyskusji. MVP czwartkowego starcia został wybrany Bartłomiej Potrykus. Zdobył on 13 punktów (3 asy serwisowe, 1 punkt blokiem, 65% przyjęcia). Dla zawodnika była to pierwsza statuetka MVP w karierze.
W poprzednich sezonach siatkarze AZS AGH prezentowali znacznie lepszą grę w drugiej części sezonu zasadniczego niż w pierwszej. Czy to już młodzi gracze spod Wawelu wskoczyli na ten wyższy poziom? - Tego nie wiem - odpowiada Andrzej Kubacki - ale na pewno tym razem nie mieliśmy przestojów, które działały destrukcyjnie na nasze wyniki i grę. Poprzednie nasze mecze również pokazywały, że z naszą formę posuwamy się do przodu.
- Tylko w pierwszym secie był fragment, w którym niepotrzebnie oddaliśmy punkty, był moment słabszy w przyjęciu i ataku - podsumował Andrzej Kubacki.
Krakowski szkoleniowiec zaznaczył, że procentuje włożona wcześniej praca. Cierpliwość na treningu przyniosła efekty. - Cały czas staramy się podnosić umiejętności indywidualne, a co za tym idzie przełoży się na grę zespołu - powiedział.
Sytuacja w środku i w dolnych rejonach tabeli staje się coraz bardziej ciekawa. AZS AWF znajduje się dalej w strefie spadkowej, ale jak mówi Andrzej Kubacki niczego jeszcze nie można przesądzać. Swój mecz Akademicy rozegrali w czwartek i teraz, jak podkreśla ich trener, kilka dni na uspokojenie głów zawodnikom nie zaszkodzi.
Powrót do listy