#GWRteam – Krzysztof Kołtowski uzupełnia duet libero GWR
Jeszcze kilka tygodni temu grał na MP kadetów, a od sierpnia rozpocznie okres przygotowawczy w zespole seniorskim. Krzysztof Kołtowski dołącza do Adriana Mihułki na pozycji libero w Gwardii Wrocław na sezon 2019/20. Siedemnastolatek z Oławy został wyróżniony za kilka udanych lat w gwardyjskich grupach młodzieżowych.
Krzysztof Kołtowski miał okazję na debiut w seniorskiej drużynie GWR w sezonie 2017/18. Dostał wówczas szansę na epizod na pozycji przyjmującego od trenera Piotra Lebiody. Poprzedni sezon Kołtowski miał trudny ze względu na poważną kontuzję, ale zdołał wrócić do gry akurat na decydujące mecze w MP. Razem z kadetami, drużyną trenera Marcina Sobusiaka, sięgnął po brązowy medal, zdobywając krążek dla wrocławskiego klubu po ponad 10 latach przerwy. Dla siatkarza z rocznika 2002 szansa bycia w pierwszoligowym teamie, to docenienie faktu, jak wyróżniał się w grupach młodzieżowych.
– Z mojej perspektywy decyzja o podjęciu pierwszoligowego wyzwania podyktowana jest chęcią dalszego rozwoju siatkarskiego. Jestem co prawda z Oławy i będzie trochę dojazdów, ale Gwardia wydaje mi się solidnym klubem i dobrym rozwiązaniem dla mnie. To także miejsce dla rozwoju dla młodych siatkarzy. Uważam, że Gwardia jest stolicą Dolnego Śląska pod względem siatkówki – mówi Krzysztof Kołtowski.
Na pozycji libero „Browar”, jak nazywany jest przez kolegów z młodzieżowych rozgrywek, będzie grał razem z Adrianem Mihułką. Jednym z najbardziej doświadczonych w nowej drużynie trenera Krzysztofa Janczaka. To też pole do sporej nauki dla Kołtowskiego.
– Nie znam się z Adrianem, ale liczę, że będzie okazja się zakolegować i współpracować razem, w drużynie. Chciałbym się od niego jak najwięcej nauczyć, ma naprawdę duże doświadczenie, grając w przeszłości w wielu klubach, również w PlusLidze. Ja chciałbym zrobić duży progres, nauczyć się coraz lepiej grać w siatkówkę – opisuje współpracę.
Siatkarze i członkowie sztabu, którzy zaufali „Projektowi Gwardia” i będą reprezentować barwy GWR w sezonie 2019/20, symbolicznie, będą przedstawiani na terenie legendarnej, Krupniczej. Klub nawiązuje tym samym do swoich korzeni, pamiętając o wieloletniej tradycji mocnej, męskiej siatkówki w sercu Wrocławia. Taki jest też cel „Projektu Gwardia” w perspektywie dwóch najbliższych sezonów. Powrót wrocławskiej siatkówki do PlusLigi.
– „Projekt Gwardia” to ciekawy pomysł. Awans do PlusLigi nie będzie łatwym wyzwaniem na przyszłość, ale pracują w klubie kompetentne osoby, które powinny pomóc od strony organizacyjnej, odpowiednio wszystko poukładać. To ambitni ludzie, z dużą liczbą kontaktów i możliwości, jesteśmy w stanie to zrealizować we Wrocławiu. Też będę chciał sportowo dołożyć swoją cegiełkę dla dalszych sukcesów w Gwardii – mówi Kołtowski.
Środkowi Arkadiusz Olczyk, Jędrzej Kaźmierczak i Błażej Szymeczko, rozgrywający Jakub Nowosielski i Łukasz Sternik. Do tego przyjmujący Łukasz Lubaczewski, duet libero Adrian Mihułka i Krzysztof Kołtowski. Trener Krzysztof Janczak, drugi trener, będący również statystykiem – Stanisław Szewczyk oraz fizjoterapeuta, Filip Zając. To odkryte karty na sezon 2019/20 w Gwardii Wrocław. Następne, na przestrzeni kolejnych dni oraz tygodni, dla uatrakcyjnienia okresu międzysezonowego wrocławskimi kibicom siatkówki.