Jakub Nowosielski: jest szansa, żeby osiągnąć coś fajnego
KS Gwardia Wrocław pokonała na wyjeździe UKS Mickiewicz Kluczbork 3:1 w meczu 23. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Spotkanie było wyrównane, ale ostatecznie ze zwycięstwa i kompletu punktów cieszyli się wrocławianie. - W głowie mamy rundę zasadniczą. Myślę, że jest szansa, żeby osiągnąć coś fajnego - powiedział Jakub Nowosielski, MVP sobotniego meczu.
Podopieczni Piotra Lebiody mają za sobą dość wyrównane spotkanie w Kluczborku. Co prawda, Gwardziści przegrali premierową odsłonę meczu, ale w kolejnych partiach w końcówkach zachowali więcej spokoju i zimnej krwi. Wygrali cały mecz 3:1 i dopisali do swojego konta cenne trzy punkty.
- To było trudne spotkanie, jak każde w tej lidze. Trochę dużo było szarpanego grania z obu stron. Każdy set miał zupełnie inną historię. Przegraliśmy partię otwarcia na styku, potem wygraliśmy dość wysoko. Następnie udało się zwyciężyć w kolejnych dwóch partiach, choć w końcówkach było gorąco. Na szczęście wyszliśmy obronną ręką - powiedział Jakub Nowosielski, rozgrywający Gwardii.
I dodał - Kolejny raz będę powtarzał, że jeśli jesteśmy skupieni i nie stoimy, myśląc że mecz sam się wygra, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym w lidze. Najlepszy przykład takiego przestoju, to pierwszy set. Przyjechaliśmy i chyba myśleliśmy, że samo się wygra. Wzięliśmy się jednak w garść, porozmawialiśmy i skupiliśmy na tym, żeby wygrać.
Aktualnie Gwardia Wrocław z dorobkiem 37 punktów zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli. Do końca rundy zasadniczej zostały cztery kolejki. Siatkarze z Dolnego Śląska mają jeszcze szanse za zajęcie wyższej lokaty przed fazą play off.
- W głowie mamy rundę zasadniczą. Trzeba być jak najwyżej. Dwa lata byłem na 7. miejscu i niestety te mecze z wiceliderem nie należą do spacerków. Wiadomo, lepiej jest grać z kimś, kto jest bardziej w zasięgu. Wtedy można więcej ugrać, a myślę, że jest szansa, żeby osiągnąć coś fajnego. Pokazujemy to w każdym meczu. Teraz przed nami mecz z AZS AGH Kraków. Na pewno będziemy chcieli dołożyć kolejne oczka za zwycięstwo - zakończył MVP sobotniego meczu.