Jędrzej Goss: tegoroczny zespół został zbudowany z myślą o awansie do PlusLigi
ChKS Chełm to niekwestionowany na ten moment lider rozgrywek PLS 1. Ligi. Chełmianie wygrali wszystkie swoje dotychczasowe spotkania i zgodnie podkreślają, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jednocześnie starają się zachować chłodną głowę, ponieważ za nami dopiero jedna trzecia fazy zasadniczej pierwszoligowych rozgrywek. - Myślę, że nie jest to żadna tajemnica, że tegoroczny zespół został zbudowany z myślą o awansie do PlusLigi. Przed nami długa droga, ale dotychczasowe wyniki pokazują, że ta grupa ludzi jest w stanie dużo osiągnąć w tej lidze - powiedział Jędrzej Goss, atakujący ChKS Chełm.
PLS 1.LIGA.PL: Od początku sezonu spisujecie się rewelacyjnie na parkietach PLS 1. Ligi. Na ten moment nie ma mocnych na waszą drużynę.
JĘDRZEJ GOSS: I oby tak pozostało jak najdłużej. Należy jednak pamiętać, że za nami dopiero jedna trzecia fazy zasadniczej i tak naprawdę jeszcze niczego nie wygraliśmy.
W ostatnią sobotę pokonaliście przed własną publicznością Lechię. Trzeba przyznać, że musieliście się mocno napracować, aby trzy punkty zostały w Chełmie, zwłaszcza w trzecim i czwartym secie.
JĘDRZEJ GOSS: Pierwsze dwa sety mieliśmy pod wyraźną kontrolą, o czym najlepiej świadczą ich wyniki. Trzeciego seta przegraliśmy na własne życzenie. Czwarty set był lekko szarpany, lecz w końcówce udało się odskoczyć Lechii i dowieźć w miarę bezpieczny wynik do końca.
Co jest kluczem do tak dobrej dyspozycji?
JĘDRZEJ GOSS: Mamy szeroki, mocny i równy skład, co daje możliwość trenowania na dużej jakości, a to przekłada się na naszą dyspozycję podczas meczów. Oprócz tego sztab szkoleniowy dobrze przygotowuje nas do meczów pod względem taktycznym. Informacje, które dostajemy o przeciwnikach, sprawdzają się w trakcie gry i ułatwiają nam pracę.
Po kilku sezonach spędzonych w Białymstoku przeniósł się pan do Chełma. Chyba można powiedzieć, że bardzo dobrze zaklimatyzował się pan w nowym miejscu.
JĘDRZEJ GOSS: Na pewno. Bardzo dobrze czuję się w Chełmie i jestem zadowolony z decyzji o zmianie klubu.
Po 10. kolejkach jesteście liderem tabeli. Obserwując waszą grę nasuwa się jeden wniosek, że waszym celem na ten sezon jest zwycięstwo w 1. Lidze. Mam rację?
JĘDRZEJ GOSS: Myślę, że nie jest to żadna tajemnica, że tegoroczny zespół został zbudowany z myślą o awansie do PlusLigi. Przed nami długa droga, ale dotychczasowe wyniki pokazują, że ta grupa ludzi jest w stanie dużo osiągnąć w tej lidze.
W sobotę przed wami kolejne ligowe spotkanie. Na wyjeździe zmierzycie się z CUK Anioły Toruń, który jest beniaminkiem tego sezonu. Czego należy spodziewac się po tej drużynie?
JĘDRZEJ GOSS: Anioły to beniaminek tylko z nazwy, ponieważ tę drużynę tworzą zawodnicy, którzy mają duże doświadczenie na poziomie 1. Ligi. W środku tygodnia czeka nas jeszcze mecz Pucharu Polski. Po raz pierwszy w tym sezonie czeka nas wyzwanie w postaci dwóch meczów w ciągu trzech dni. Spodziewam się trudnego meczu, który trzeba będzie rozegrać na maksymalnej koncentracji.