Kamil Gutkowski: w czwartek czeka nas najważniejszy mecz rundy zasadniczej TAURON 1. Ligi
BKS Visła Bydgoszcz na jedną kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej plasuje się na pozycji wicelidera. 1 kwietnia bydgoszczanie zmierzą się z LUK Politechniką Lublin. Stawką tej potyczki będzie fotel lidera klasyfikacji przed fazą play off. - W czwartek czeka nas najważniejszy mecz rundy zasadniczej TAURON 1. Ligi - powiedział Kamil Gutkowski, przyjmujący zespołu znad Brdy.
W sobotę podopieczni Marcina Ogonowskiego bez większych problemów pokonali Mickiewicz Kluczbork 3:0, rewanżując się tym samym przeciwnikom za porażkę z pierwszej części sezonu.
- Wygrywanie nigdy nie się nudzi. Bawimy się siatkówką. Sprawia nam to radość, oby tak dalej. Jeśli chodzi o pierwszy mecz w Kluczborku, to powiem tak - sami sobie tego dnia przysporzyliśmy trudności. Podaliśmy rywalom rękę. Choć też trzeba oddać, że kluczborczanie grali wtedy niezłą siatkówkę. Teraz nie rozpatrujemy, tego w kategorii, czy to był udany rewanż. Wykonaliśmy zadanie, które mieliśmy przed sobą postawione i to jest najważniejsze - powiedział Tomasz Bonisławski, libero zespołu znad Brdy.
Na ten moment bydgoszczanie mogą pochwalić się czternastoma zwycięstwami z rzędu w rundzie zasadniczej. - Z każdym kolejnym meczem nasza pewność siebie rośnie. Myślę, że do fazy play off też będziemy dobrze przygotowani - podkreślił Kamil Gutkowski, przyjmujący BKS Visły.
Zawodnicy nie ukrywają, że cały czas obserwują, jak układa się kolejność drużyn w tabeli. - Osobiście bardzo się interesuje siatkówką. Dla nas to ważne, z którego miejsca przystąpimy do fazy play off. Przede wszystkim w grę wchodzi atut własnej hali. Mam nadzieję, że drugą część rozgrywek rozpoczniemy z możliwie najwyższego miejsca - zauważył libero.
1 kwietnia zostanie rozegrany ostatni mecz w rundzie zasadniczej TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Tego dnia BKS Visła na wyjeździe zmierzy się z LUK Politechniką Lublin.
- Myślę, że to będzie najważniejszy mecz rundy zasadniczej TAURON 1. Ligi. Lublinianie na pewno będą mocno skoncentrowani przed tym spotkaniem z nami. Na pewno będą chcieli utrzymać pierwsze miejsce. Mogę zapewnić, że my również zrobimy, wszystko co w naszej mocy, aby wygrać ten mecz i zająć pierwsze miejsce w tabeli. Myślę, że widowisko będzie zacne - wyznał przyjmujący drużyny z Bydhoszczy.
Za kilka dni będziemy przeżywać Święta Wielkiej Nocy. Czy bydgoszczanie będą mieli dłuższą przerwę? Czy w związku ze zbliżającymi się play offami skupią się na treningu?
- My tak naprawdę niewiele skorzystamy z przerwy świątecznej. Będziemy mieli wolne około półtora dnia. Będziemy w mocnym treningu. Oczywiście lekki rest głowy się przyda, ale na pewno każdy będzie myślami już przy pierwszym meczu fazy play off - zakończył Gutkowski.