KFC Gwardia zagra dzisiaj w Strzelcach Opolskich
KRISPOL 1. Liga nie zwalnia tempa. Przed wrocławską drużyną kolejny ligowy wyjazd. Już dzisiaj zagrają w Strzelcach Opolskich przeciwko tamtejszej ZAKSIE. Początek meczu o 18:30. W poprzedniej kolejce Gwardziści wygrali u siebie z UKS Mickiewiczem Kluczbork. We własnej hali radzi sobie jednak znacznie lepiej niż na wyjazdach.
ZAKSA, czyli migracja zespołowa
ZAKSA Strzelce Opolskie to jedna z dwóch drużyn w lidze (drugą jest SMS PZPS I Spała), której skład z meczu na mecz może się znacznie zmienić. Dzieje się tak za sprawą współpracy z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Aktualni mistrzowie Polski związali się umową z ekipą ze Strzelec, na mocy której wypożyczają zawodników niemieszczących się w składzie. W tym sezonie już kilku zawodników dostało szansę występu w obu zespołach, m.in. rozgrywający Łukasz Walawender, przyjmujący Kamil Semeniuk, Piotr Łukasik, Adam Smolarczyk, czy wreszcie atakujący Filip Grygiel.
Semeniuk był liderem ZAKSY Strzelce Opolskie na początku sezonu. Jednak wraz ze startem PlusLigi przyjmujący grał znacznie mniej w pierwszoligowym zespole. W ostatnich tygodniach ofensywę beniaminka ciągnął Filip Grygiel. Atakujący też dostawał szanse pokazania swoich umiejętności w siatkarskiej ekstraklasie, stąd nie wiadomo, czy 19-latek zagra przeciwko KFC Gwardii Wrocław. W innej sytuacji jest Piotr Łukasik. 25-letni przyjmujący przed sezonem przeniósł się z Warszawy do Kędzierzyna-Koźle i miał być silną konkurencją dla przyjmujących mistrza Polski. Plany pokrzyżowała kontuzja. W rekonwalescencji mają pomóc właśnie występy w ZAKSIE Strzelce Opolskie. Trudno więc zakładać, jaką kadrę przeciwko wrocławianiom wystawi szkoleniowiec rywali Roland Dembończyk.
Wiemy na pewno, że niezależnie od składu ZAKSA Strzelce Opolskie dysponuje bardzo mocnymi przyjmującymi. Przyjęciem na poziomie powyżej 50% może popisać się aż 4 zawodników ze Strzelec (Semeniuk, Woltynowicz, Zapłacki, Wójtowicz). Dla porównania drużynie KFC Gwardii jedynie libero Adrian Mihułka może pochwalić się podobnymi statystykami.
Wobec ciągłych rotacji ZAKSA nie ma swoich przedstawicieli na czołowych miejscach w klasyfikacjach indywidualnych. Najlepiej punktującym zawodnikiem jest Filip Grygiel, który z 223 punktami plasuje się na 11. miejscu w lidze. Wśród najlepiej zagrywających w topowej dziesiątce nie ma żadnego przedstawiciela tego klubu, a w zestawieniu blokujących Maciej Wóz z 23 blokami jest dopiero na 25. miejscu (najlepszy we wrocławskiej drużynie Arkadiusz Olczyk ma 43 bloki punktowe na koncie). To właśnie środek wydaje się najsłabszą formacją naszych przeciwników.
ZAKSA ciągle w grze
ZAKSA Strzelce Opolskie plasuje się na 9. miejscu w tabeli KRISPOL 1. Ligi i do 8. Lechii Tomaszów Mazowiecki traci cztery punkty. Strzelczanie są jednak wciąż w grze o play offy, ponieważ przed nimi zdecydowana większość meczów na domowym parkiecie. Dotychczas przeciwnicy podopiecznych Krzysztofa Janczaka z 17 meczów tylko 7 rozgrywali w domu. Odnieśli w nich aż 5 zwycięstw, przegrywając z Lechią i BBTS-em Bielsko-Biała. Nie można więc lekceważyć siatkarzy ZAKSY, bo u siebie grają znacznie lepiej.
W Hali Orbita KFC Gwardia Wrocław wygrała z ZAKSĄ 3:1. Wtedy to gospodarze udowodnili, że dysponują bardzo silnym atakiem. Krzysztof Gibek zdobył 19 punktów, Łukasz Lubaczewski 18, a Marcel Gromadowski 17. Lubaczewski został też wybrany najlepszym zawodnikiem tamtego spotkania. Teraz wrocławianie jedą do Strzelec z nadzieją na powtórzenie rezultatu z października.
Początek meczu już jutro (17 stycznia) o 18:30 w Strzelcach Opolskich. Przypominamy również o trwających licytacjach WOŚP. Wciąż kibice mogą wziąć w nich udział i wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.