LUK Politechnika Lublin chce poskromić AZS AGH Kraków
Zbliżamy się do ostatecznych rozstrzygnięć sezonu zasadniczego rozgrywek KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. W ramach 22. kolejki w lubelskiej hali MOSiR zmierzą się ze sobą LUK Politechnika Lublin i AZS AGH Kraków. Trudno wskazać faworyta tego spotkania, ponieważ oba zespoły prezentują w ostatnich tygodniach bardzo dobrą formę.
Podopiecznych Macieja Kołodziejczyka czeka niełatwe zadanie. Do Lublina przyjeżdżają zawodnicy AZS-u AGH Kraków, którzy są niepokonani od czterech spotkań. Reprezentantom Koziego Grodu w osiągnięciu dobrego wyniku może pomóc fakt, że sytuacja zdrowotna w zespole wydaje się być opanowana. Do gry powrócił Kamil Durski, który ostatnio zmagał się z kontuzją.
- Zmierzymy się z ekipą AZS-u AGH Kraków. To zespół, który w poprzedniej rundzie wygrał z nami 3:2, przerywając naszą passę sześciu zwycięstw z rzędu. W mojej ambicji, jak i w ambicji zawodników, jest to, żeby zrewanżować się naszym najbliższym rywalom. Przeciwnicy to ekipa znajdująca się na tak zwanej “fali”. Wygrali ostatnie cztery spotkania i taka seria na pewno im pomaga, gdyż pozwala poczuć większy spokój - powiedział Maciej Kołodziejczyk, trener LUK Politechniki.
I dodał - Jednak my również jesteśmy w troszkę innej sytuacji, niż na przykład miesiąc temu. Do składu wrócił Sławomir Stolc. Od poniedziałku trenuje z nami Kamil Durski. Komplet zawodników na zajęciach powoduje, że nasza jakość idzie do góry. Wyglądamy znacznie lepiej na treningach i mam nadzieję, że przełoży się to na mecz. Nie ukrywam, że bardzo chcemy zwyciężyć z zespołem z Krakowa. Tabela ligowa jest płaska, a nas nie zadowala jedynie udział w fazie play off. Zależy nam na tym, żeby liczyć się w grze o najwyższe cele. Dlatego ważna jest pozycja startowa, która może pomóc w osiągnięciu naszych założeń w tej kampanii.
Początek meczu LUK Politechnika Lublin - AZS AGH Kraków o godzinie 18.00.
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
