LUK Politechnika Lublin zrewanżowała się wrześnianom
LUK Politechnika Lublin zreważnowała się APP Krispol Września za porażkę z pierwszej części sezonu. Lublinianie w meczu 14. kolejki wygrali na wyjeździe z wrześnianami 3:1. - Byliśmy przygotowani na ciężkie spotkanie i takie ono rzeczywiście było - powiedział Maciej Kołodziejczyk, trener beniaminka.
W swoim pierwszym rewanżowym meczu rozgrywek KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn siatkarze LUK Politechnika Lublin sięgnęli po komplet punktów. Podopieczni Macieja Kołodziejczyka w wyjazdowym spotkaniu 14. kolejki pokonali APP Krispol Września 3:1, choć po pierwszym secie wydawało się, że to gospodarze w pełni narzucili swój styl gry. Zespół z Lublina przegrał w nim do piętnastu, ale szybko pozbierał się po nieudanym początku i wygrał kolejne trzy partie, umacniając się tym samym na pozycji wicelidera.
- Byliśmy przygotowani na ciężkie spotkanie i takie ono rzeczywiście było. Myślę, że po pierwszym secie nikt znajdujący się w hali nie myślał, że możemy wywieźć trzy punkty z terenu rywala. W pierwszej osłonie gospodarze kapitalnie spisywali się w polu serwisowym, a my mieliśmy problemy ze skończeniem ataków, czego konsekwencją była nasza gładka przegrana. Ta partia podziałała na naszą ambicję, bo z czasem zaczęliśmy prezentować to, co nam najlepiej wychodzi. Czuliśmy się pewnie na parkiecie i dało się zauważyć, że tego dnia to my chcemy zwyciężyć. Konsekwencją naszej wygranej była gra na ataku. Szczególnie na tych wysokich piłkach prezentowaliśmy się lepiej niż przeciwnicy - powiedział Maciej Kołodziejczyk, trener beniaminka.
W ostatnim meczu w tym roku kalendarzowym lublinianie przed własną publicznością zagrają z dotychczasowym liderem tabeli - Stalą Nysa. S.A.
- Cieszy to, że nie odpuszczamy nikomu, ale walczymy i w przypadku przegranej chcemy jak najszybciej odegrać się tym samym. Potrafimy wyjść z opresji i w ostateczności doprowadzić do kolejnego zwycięstwa. Jest to dobry prognostyk przed meczem z liderem, który jest niepokonany. My jednak zrobimy wszystko, aby rok zakończyć zwycięstwem - zakończył szkoleniowiec LUK Politechniki.