Łukasz Lubaczewski zostaje na kolejny sezon w Gwardii
Na kolejny sezon w Chemeko-System Gwardii Wrocław zdecydował się pozostać także Łukasz Lubaczewski. Przyjmujący, od lat związany jest z wrocławskim klubem, i to właśnie we Wrocławiu stawiał swoje pierwsze kroki na siatkarskich parkietach. Sezon 2022/2023 będzie dla Łukasza Lubaczewskiego dwunastym spędzonym w Gwardii Wrocław.
Łukasz Lubaczewski to wychowanek klubu ze stolicy Dolnego Śląska, który reprezentował jego barwy na wszystkich szczeblach rozgrywkowych. Jednocześnie w sezonie 2011/2012 przyjmujący grał w Kędzierzynie-Koźlu, a w latach 2016-2018 występował w Stali Nysa. Od powrotu Gwardii Wrocław na pierwszoligowe parkiety Łukasz Lubaczewski jest z nami nieprzerwanie, a sezon 2022/2023 będzie, zliczając wszystkie sezony, dwunastym spędzonym w stolicy Dolnego Śląska.
- Od kiedy Gwardia jest w pierwszej lidze, jest dla mnie pierwszym wyborem, ponieważ wychowałem się tutaj i są też tutaj moi najbliżsi. Na pewno głównym założeniem jest trenowanie tak bym mógł w dużej mierze przyczynić się do dobrego wyniku pod koniec sezonu. Co do zmian,to oczywiście że znam zawodników z którymi będę razem w drużynie, ale na pewno ciężko przed sezonem ocenić jak to wszystko będzie współgrało, jestem na pewno dobrej myśli bo większość z nich prezentuje wysoki poziom. Trenera Murka znam głównie z boiska i na pewno był to bardzo dobry siatkarze który zawsze walczył do końca i zostawiał serce na boisku,więc myślę że jako trener będzi podobnie do tego podchodził – mówi Łukasz Lubaczewski.
W minionym sezonie Łukasz Lubaczewski wystąpił w dwudziestu meczach, często pojawiając się na zmianach zadaniowych oraz w celu wzmocnienia formacji przyjęcia. Przedłużenie kontraktu przez Łukasza Lubaczewskiego zamyka naszą formację przyjęcie – już wcześniej klub informował o przedłużeniu kontraktu przez Tytusa Nowika, a szeregi drużyny zasilą, plusligowi gracze, Jan Fornal oraz Kamil Maruszczyk.
Łukasz Lubaczewski jest wychowankiem tego Klubu. Będzie to jego kolejny sezon w barwach seniorskiej, pierwszoligowej drużyny. Wraz z Adrianem Mihułką są z nami od początku powstania „Nowej Gwardii” i cieszę się bardzo, że niezmiennie stawiamy na naszych wychowanków. Wiemy czego możemy się spodziewać po Łukaszu i jestem przekonany, że sportowo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Bardzo ważnym jest to, aby w naszej drużynie znajdowali się gracze, dla których Gwardia to coś więcej niż tylko kolejny przystanek w sportowej karierze. Liczę głęboko na to, że swoje przywiązanie do wrocławskiego Klubu przeleją na resztę drużyny – mówi Prezes Łukasz Tobys.