Maciej Krysiak: cieszę się, że trzy punkty przywieźliśmy do Wrześni
APP Krispol Września pokonał Tauron AZS Częstochowa 3:1 w meczu 20. kolejki 1. Ligi Mężczyzn i utrzymał pozycję wicelidera. Bardzo dobre wejście w meczu miał Maciej Krysiak, który posłał na stronę rywali kilka świetnych zagrywek i przypieczętował wygraną swojego zespołu. - Cieszę się, że trzy punkty przywieźliśmy do Wrześni - powiedział przyjmujący, do którego rąk w sobotę trafiła nagroda MVP.
Wrześnianie przed przyjazdem do Częstochowy zdawali sobie sprawę, że gospodarze dość wysoko zawieszą poprzeczkę. Akademicy zajmują ostatnie miejsce w tabeli i bardzo potrzebują punktów, aby uniknąć strefy spadkowej. W ostatnim meczu 20. kolejki emocji i zaciętej walki nie brakowało po obu stronach siatki. Ostatecznie to APP Krispol zwyciężył 3:1.
- Wiedzieliśmy, że AZS Częstochowa mimo, że zajmuje ostatnie miejsce w tabeli będzie walczył. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to trudny teren i przyjdzie nam zagrać na dużej hali. Z czasem zaczęliśmy popełniać proste błędy i końcówka była na styku. Sędziowie też podnieśli emocje w tym spotkaniu. Najważniejsze, że wytrzymaliśmy ten trudny moment i wróciliśmy do swojej gry - powiedział Maciej Krysiak, przyjmujący zespołu z Wrześni w rozmowie z Radiem Fon.
Wspomniany zawodnik pojawił się na parkiecie w końcówce drugiego seta i rozegrał już mecz do końca. W czwartej partii popisał się serią bardzo dobrych zagrywek, które pomogły odnieść zwycięstwo podopiecznym Mariana Kardasa. Dla przyjmującego był to wyjątkowy mecz.
- Kiedy zaczynałem swoją przygodę z siatkówką chodziłem na mecze AZS Częstochowa na Halę Polonia. Dlatego niezywkle się cieszę, że udało mi się wygrać z tą drużyną na ich terenie. Poza tym, spotkanie oglądała moja rodzina i przyjaciele, więc radość była podwójna. Do tego otrzymałem nagrodę dla MVP sobotniego meczu - wyznał siatkarz APP Krispol.
I dodał na koniec - Nie ma co ukrywać, że nie gram dużo. To było moje piąte wejście na boisko w tym sezonie. Częściej wchodzę na zmiany, dlatego tym bardziej jestem zadowolony, że miałem takie dobre wejście. Na zagrywce zaryzykowałem i się opłaciło. Cieszę się, że trzy punkty przywieźliśmy do Wrześni.
Aktualnie zespół APP Krispol, wicelider rozgrywek przygotowuje się do niedzielnego meczu z KS Lechią Tomaszów Mazowiecki, liderem tabeli. W meczu 8. kolejki lepsi okazali się podopiecznie Mariana Kardasa, którzy jako pierwsi pokonali zespół z Tomaszowa Mazowieckiego 1:3 na ich terenie w sezonie 2018/19. W niedzielę żadna drużyna nie odpuści, bowiem różnice punktowe w tabeli są naprawdę niewielkie.