Maciej Naliwajko z BAS Białystok: nie chcemy liczyć na innych
W sobotnim meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn BAS Białystok zagra na wyjeździe z SPS Chrobrym Głogów. Bialostoczanie mają szansę już jutro zagwarnatować sobie utrzymanie na pierwszoligowych parkietach. - Nie spoczniemy dopóki sezon się nie skończy. Nie chcemy liczyć na innych, ale zapewnić sobie to utrzymanie już w najbliższą sobotę, ponieważ jedziemy do Głogowa po wygraną. Wiemy, że to szczególnie trudny rywal we własnej hali i nastawiamy się na twardy bój - powiedział Maciej Naliwajko, kapitan drużyny beniaminka.
TAURON 1.LIGA.PL: Za wami zacięte spotkanie przeciwko Exact Systems Norwid Częstochowa. liderowi tabeli urwaliście punkt. Choć domyślam się, że czujecie trochę niedosyt?
MACIEJ NALIWAJKO: Z liderem zamierzaliśmy zagrać odważnie i z wiarą we własne możliwości. Takie spotkania pokazują, że idziemy w dobrym kierunku, ale również, że jeszcze sporo pracy przed nami, aby móc je wygrywać. Utrzymanie równej formy przez cały mecz jest bardzo istotne szczególnie w kontekście gry z najmocniejszymi rywalami. Jestem przekonany, że ciągłość i stabilizacja pozwoli tej drużynie rozwinąć skrzydła.
Aktualnie w tabeli zajmujecie 11. miejsce. Wydawać się może, że to bezpieczna lokata, ale trzeba być czujnym do końca fazy zasadniczej.
MACIEJ NALIWAJKO: Nie spoczniemy dopóki sezon się nie skończy. Nie chcemy liczyć na innych, ale zapewnić sobie to utrzymanie już w najbliższą sobotę, ponieważ jedziemy do Głogowa po wygraną. Wiemy, że to szczególnie trudny rywal we własnej hali i nastawiamy się na twardy bój.
W sobotę czeka was ważne starcie ze wspomnianym SPS Chrobrym Głogów. Zapowiada się ciekawa rywalizacja, bo rywale mają jeszcze szanse na miejsce w ósemce, a wy z kolei możliwość dużo wcześniej zapewnić sobie utrzymanie.
MACIEJ NALIWAJKO: Każdy zespół ma swoje cele i dąży do ich realizacji. My wygraliśmy z nimi u siebie, dlatego tym bardziej będą zmotywowani na rewanż. Kluczem w naszym przypadku będzie podtrzymanie dobrej dyspozycji i jeszcze większa determinacja, żeby grać zarówno dobrze u siebie jak i na wyjazdach.
Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Jednak póki co, możemy chyba mówić o zrealizowaniu podstawowego celu, czy zapewnienie sobie utrzymani?
MACIEJ NALIWAJKO: Utrzymanie w TAURON 1. Lidze to nasz cel nadrzędny, ale równie ważne dla nas jest zakończenie sezonu na jak najwyższym miejscu. Zdecydowanie lepiej uplasować się nawet tuż za ósemką, niż na ostatnim miejscu gwarantującym utrzymanie, ponieważ to kolejny dowód na to, że nasza praca przynosi efekty. W pewnym momencie byliśmy naprawdę blisko powalczenia o play off, ale jeśli nie teraz, to na pewno będzie on naszym celem w kolejnym sezonie. Chcemy patrzeć przed siebie i robić stałe postępy czego zwieńczeniem będzie przyzwoite miejsce w ligowej tabeli po rundzie zasadniczej.