Maciej Polański z SPS Chrobry Głogów: ciekawie będzie do ostatniej kolejki
SPS Chrobry Głogów przegrał z Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3 w meczu 20. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Głogowianie aktualnie przygotowują się do bardzo ważnego sobotniego spotkania z Lechią Tomaszów Mazowiecki. - Wiemy, że wygrana przybliży zwycięski zespół do gry w fazie play off. Do końca rundy zasadniczej zostało dziewięć kolejek. Tak naprawdę wszystko może się jeszcze wydarzyć - przyznał Maciej Polański, środkowy drużyny z Dolnego Śląska.
Podopieczni Dominika Walencieja bardzo dobrze spisywali się do tej pory we własnej hali. Jednak w sobotnie popołudnie podejmując lidera tabeli musiali uznać jego wyższość. Gospodarze w tym starciu nie mieli zbyt wielu argmentów, aby nawiąząć równą walkę.
- Norwid Częstochowa to obecny lider w tabeli. Uważam, że pokazał, iż ta pozycja nie jest przypadkowa. Goście zagrali dobry mecz sportowo w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Od dobrej stabilnej zagrywki, poprzez szczelny blok, a kończąc na skutecznym ataku. My za to nie zagraliśmy dobrego meczu. Poza drugim setem nie potrafiliśmy postawić się przeciwnikowi - wyznał środkowy.
I dodał - Przegraliśmy na pewno na zagrywce, a jak wiemy w męskiej siatkówce, kto zagrywa ten wygrywa. Ten element tak naprawdę ma wpływ na resztę elementów. Przy dobrej zagrywce, dużo łatwiej ustawić dobry blok. My z tym wszystkim mieliśmy problem w meczu z częstochowską drużyną.
SPS Chrobry podczas każdego domowego meczu może liczyć na głośny doping swoich kibiców. Niestety w sobotę on nie wystarczył, aby odnieść zwycięstwo.
- Rzeczywiście, kibice to masz siódmy zawodnik. Często ich doping niesie nas na wyższy poziom gry - zauważył Polański.
Po 20. kolejkach druzyna z Głogowa z dorobkiem 31 punktów zajmuje 8. miejsce w tabeli. Warto również podkreślić, że głogowianie w tym sezonie ligowym prezentują dużo lepszy poziom sportowy. Do tego cały czas mają szanse, aby znaleźć się w ósemce premiowanej grą w fazie play off.
- Liga w tym roku jest naprawdę wyrównana. Dawno nie było tak, że każdy może wygrać z każdym. Na szczycie tabeli są częste przetasowania. Tak samo w środku i w dolnej jej części. Wiemy, że sami zapracowaliśmy sobie na to 8. miejsce. W każdym meczu chcemy walczyć o zwycięstwo i kolejne punkty do tabeli - powiedział zawodnik SPS Chrobrego.
W sobotę siatkarze z Głogowa ponownie zagrają we własnej hali. Tym razem w ramach 21. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn podejmią Lechię Tomaszów Mazowiecki.
- Kolejną kolejkę gramy z Tomaszowem Mazowieckim, naszym sąsiadem w tabeli. Mamy tyle samo punktówi. Wiemy, że wygrana przybliży zwycięski zespół do gry w play off. Do końca rundy zasadniczej zostało dziesięć kolejek. Tak naprawdę wszystko może się jeszcze wydarzyć. Można wygrać kilka ważnych meczów i podskoczyć w tabeli, ale każda drużyna może jeszcze w kilka tych spotkań zaprzepaścić to, co wywalczyła do tej pory. Różnice punktowe w tabeli są na tyle małe, że przetasowania w tabeli na pewno jeszcze będą. Będzie ciekawie do ostatniej kolejki - zakończył Polański.