Mamy drużynę 10. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
Redakcja portalu tauron1liga.pl wybrała drużynę 10. serii gier TAURON 1. Ligi w sezonie 2023/2024. Nie zabrakło uznanych graczy, ale i pojawiła się młodzież. Do tego niektórzy zawodnicy zostali wyróżnieni po raz kolejny. Oto najlepsza czternastka 10. kolejki.
Wybór drużyny danej kolejki będziemy prowadzić przez całą fazę zasadniczą, naturalnie powstanie z niej zespół sezonu zasadniczego. W 10. kolejce postawiliśmy na następujących graczy, choć kandydatów do wyróżnienia na każdej pozycji było naprawdę dużo.
Pragniemy jednocześnie zaznaczyć, że w gronie wyróżnionych nie znaleźli się zawodnicy BBTS Bielsko-Biała i PSG KPS Siedlce. Wynika to z faktu, że spotkanie tych drużyn w ramach 10. kolejki zostało przełożone na 14 grudnia 2023 roku.
PIERWSZY SKŁAD
Rozgrywający
Mikołaj Słotarski (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Młody rozgrywający bydgoskiej drużyny poprowadził swój zespół do upragnionego zwycięstwa. BKS VISŁA PROLINE przełamał się po trzech porażkach z rzędu. Słotarski bardzo równo rozkładał atak pomiędzy swoich kolegów. W polu serwisowym pomylił się zaledwie dwa razy, a przy tym raz posłał na stronę rywali asa serwisowego. Siatkarze z Chełma mieli problemy z przyjęciem jego serwisów, o czym świadczy aż 21 zagrywek w całym meczu wykonanych przez Słotarskiego. Do tego rozgrywający zapisał na swoim koncie dwa punktowe bloki. Na koniec otrzymał w pełni zasłużoną nagrodę MVP.
Atakujący
Wiktor Musiał (Lechia Tomaszów Mazowiecki)
Forma Wiktora Musiała rośnie. Kiedy jest w naprawdę dobrej dyspozycji, zespół Lechii dopisuje cenne oczka do ligowej tabeli. W ostatnim meczu atakujący zdobył dla tomaszowian 21 punktów, kończąc mecz z 59% skutecznością w ataku i nagrodą MVP. Musiał w rankingu atakujących zajmuje 1. miejsce, a w rankingu najlepiej punktujących plasuje się na 2. lokacie.
Środkowi
Paweł Cieślik (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Paweł Cieślik na środku z meczu na mecz czuje się coraz lepiej. To już kolejne wyróżnie dla środkowego. W ostatnim meczu przeciwko Bogdanka Arka Chełm zdobył dla bydgoskiej drużyny 11 punktów (5 atakiem, 1 zagrywką i aż 5 blokiem). Zakończył spotkanie z 71% skutecznością w ataku. Warto również podkreślić jego wysoką skuteczność zagrywki, bo serwował aż 17 razy.
Hubert Piwowarczyk (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Hubert Piwiwarczyk w ostatnim meczu może nie zdobył na środku siatki, aż tak dużo punktów, bo tylko łącznie sześć, ale warto podkreslić jego 67% skuteczność w tym elemencie. Do tego przeciwnicy naprawdę nie radzili sobie z jego zagrywkami, o czym najlepiej świadczy fakt, że środkowy serwował aż 18 razy, popełniając zaledwie jeden błąd.
Przyjmujący
Kristaps Smits (Lechia Tomaszów Mazowiecki)
Kristaps Smits bardzo dobrze zaadaptował się w nowej drużynie. To już kolejny bardzo dobry występ przyjmującego, który dba o utrzymanie wysokiego poziomu przyjęcia. Do tego jest bardzo skuteczny w ataku. W sobotnim meczu Smits zdobył dla Lechii 14 punktów i zanotował 52% skuteczność w ataku. Natomiast przyjęcie utrzymał na poziomie 60% pozytywnego i 20% perfekcyjnego.
Brandon Koppers (MKS Będzin)
Nie jeden trener chciałby mieć w swoim składzie Brandona Koppersa. To kolejne świetne spotkanie kanadyjskiego przyjmującego na pierwszoligowych parkietach. W ostatnim meczu przeciwo REA BAS Białystok zapisał na swoim koncie 22 punkty (16 atakiem, 4 zagrywką i 2 blokiem). Przeciwnicy wiedzą doskonale, że jest dobrze dysponowany, więc często na niego serwowali (23 razy), aby utrudnić mu atak. Koppers świetnie sobie poradził. Zakończył mecz 52% skutecznością w ataku, a poziom przyjęcia utrzymał - 65% pozytywnego i 17% perfekcyjnego.
Libero
Patryk Foltynowicz (MKST Astra Nowa Sól)
MKST Astra Nowa Sól przełamała się po serii porażek. Wywalczyła do ligowej tabeli trzy punkty podczas meczu z SMS PZPS Spała. W przyjęciu świetnie spisywał się Patryk Foltynowicz. Przyjął aż 19 piłek i utrzymał przyjęcie na poziomie 79% pozytywnego i 16% perfekcyjnego.
REZERWOWI
Rozgrywający
Jakub Kopacz (KKS Mickiewicz Kluczbork)
Jakub Kopacz bardzo dobrze zastąpił na pozycji rozgrywającego doświadczonego Piotra Lipińskiego. Dla tego zawodnika to drugi sezon w barwach KKS Mickiewicz, ale za każdym razem, kiedy dostaje szansę gry, w pełni ją wykorzystuje. Tak też się stało podczas sobotniego spotkania przeciwko AZS AGH, które kluczborczanie wygrali 3:0. Potrafił wyczuć, w którym momencie dany kolega z zespołu jest gotowy wziąć na siebie ciężar gry. Nie jest absolutnie zaskoczeniem nagrodzenie jego postawy w tym starciu nagrodą MVP.
Atakujący
Patryk Strzeżek (MCKiS Jaworzno)
Jaworznianie w ostatnią sobotę odnieśli bardzo ważne zwycięstwo przed własną publicznością. W dodatku za trzy punkty. Liderem w ataku zespołu MCKiS był Patryk Strzeżek, słusznie wyróżniony nagrodą MVP. Atakujący zdobył dla drużyny beniaminka 15 punktów (10 atakiem, 2 zagrywką i 3 blokiem). Głogowianie mieli spore problemy między innymi z zatrzymaniem Strzeżkach oraz przyjęciem jego mocnych serwisów.
Środkowi
Markus Kosian (MKST Astra Nowa Sól)
To był naprawdę dobry mecz w wykonaniu Markusa Kosiana. Środkowy zdobył w zwycięskim spotkaniu dla nowosolan 11 punktów (8 atakiem, 1 zagrywką i 3 blokiem). Pojedynek zakończył z 67% skutecznością w ataku.
Jędrzej Kaźmierczak (KGHM SPS Głogów)
Co prawda, KGHM SPS Głogów nie wygrał ostatniego wyjazdowego meczu. Jednak nie da się przejść obojętnie obok gry tego środkowego, który zakończył sobotnie spotkanie z 83% skutecznością w ataku.
Przyjmujący
Artur Pasiński (KKS Mickiewicz Kluczbork)
Kibice są już przyzwyczajeni do tego, że Artur Pasiński potrafi wziąć na swoje barki ciężar gry, a już na pewno zadbać o dobry poziom przyjęcia. W sobotnim meczu Pasiński zdobył, co prawda 9 punktów, ale jego skuteczność w ataku wyniosła 78%. Przyjęcie utrzymał z kolei na poziomie 50% pozytywnego i 31% pefekcyjnego.
Marcin Ociepski (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Marcin Ociepski bardzo dobrze radzi sobie w nowej drużynie. Trudno go złamać w przyjęciu. W ostatnim spotkaniu przyjmował 15 razy i utrzymał przyjęcie na poziomie 53% pozytywnego i 33% perfekcyjnego. Warto również odnotować jego 43% skuteczność w ataku.
Libero
Bartosz Dzierżyński (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Maciejowi Słotarskiemu było dużo łatwiej rozgrywać piłki na lewe czy prawe skrzydło, ponieważ mógł liczyć na dobre przyjęcie. To gwarantował Bartosz Dzierżyński, który przyjął aż 19 piłek i utrzymał przyjęcie na poziomie 79% pozytywnego i 32% perfekcyjnego.