Mamy drużynę 11. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
Redakcja portalu tauron1liga.pl wybrała drużynę 11. serii gier TAURON 1. Ligi w sezonie 2023/2024. Z każdą kolejną rozegraną serią coraz trudniej przychodzi nam wybieranie zawodników, którzy prezentują zbliżone umiejętności i poziom. W zestawieniu pojawiają się zawodnicy, którzy zostali wyróżnieni po raz pierwszy, ale są i tacy, dla których to kolejne wyróżnienie. Oto najlepsza czternastka 11. kolejki.
Wybór drużyny danej kolejki będziemy prowadzić przez całą fazę zasadniczą, naturalnie powstanie z niej zespół sezonu zasadniczego. W 11. kolejce postawiliśmy na następujących graczy, choć kandydatów do wyróżnienia na każdej pozycji było naprawdę dużo.
Rozgrywający
Grzegorz Jacznik (MKST Astra Nowa Sól)
Sobotni mecz pomiędzy MKST Astra Nowa Sól i BBTS Bielsko-Biała zakończył się pięciosetową batalią. Gospodarzy do tego ważnego zwycięstwa poprowadził Grzegorz Jacznik. Rywale mieli spore problemy z przyjęciem jego serwisów (serwował aż 16 razy), posyłając na stronę bielszczan dwa asy serwisowe. Do tego popisał się dwoma skutecznymi atakami.
Atakujący
Mateusz Rećko (MKS Będzin)
W ostatnim ligowym meczu Mateusz Rećko miał przyjemność odebrać drugą w tym sezonie nagrodę MVP. Przeciwko PSG KPS Sielce atakujący zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Łącznie zdobył 21 punktów (18 atakiem, 2 blokiem i 1 zagrywką). Spotkanie zakończył z 51% skutecznością w ataku.
Środkowi
Paweł Cieślik (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Paweł Cieślik chyba nie ma powodów do narzekań, że kilka miesięcy temu za radą Michala Masnego zaczął grać jako środkowy. Za zawodnikiem kolejne udane ligowe spotkanie. Na wyjeździe bydgoszczanie pokonali KHGM SPS 3:0, a Cieślik zdobył 11 punktów (4 atakiem, 3 blokiem i 4 zagrywką), kończąc mecz z 80% skutecznością w ataku.
Jakub Sadkowski (Bogdanka Arka Chełm)
Od początku sobotniego meczu Jakub Sadkowski pokazał, że nie będzie zwalniał ręki w polu serwisowym. To było dobre spotkanie środkowego, który zanotował 80% skuteczność w ataku, grając przeciwko Gwardii Wrocław. Wrocławianie mieli ogromne problemy z przyjęciem jego zagrywek, a serwował aż 17 razy.
Przyjmujący
Artur Sługocki (MCKiS Jaworzno)
To był mecz Artura Sługockiego w przyjęciu. Zawodnik zdobył w tym zwycięskim meczu dla jaworznian 21 punktów (16 atakiem, 3 blokiem i 2 zagrywką). Warto podkreślić 47% skuteczność w ataku. Do tego przyjęcie Sługockiego wyniosło aż 70% pozytywnego.
Kristaps Smits (Lechia Tomaszów Mazowiecki)
Kristaps Smits rozgrywana naprawdę bardzo dobrą rundę zasadniczą. To już jego kolejne wyróżnienie. Widać, że zawodnik bardzo szybko i dobrze wpasował się w polską ligę. W ostatnim ligowym starciu poprowadził tomaszowian do zwycięstwa nad AZS AGH Kraków. Zdobył dla Lechii 15 punktów (14 atakiem i 1 blokiem). Przyjęcie utrzymał na poziomie 45% pozytywnego.
Libero
Tomasz Kuś (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Bez dobrego libero i przyjęcia trudno rozgrywać dobry mecz. Świdniczanie na szczęście mają w swoim składzie Tomasza Kusia, który w ostatnią sobotę był prawdziwą ostoją w przyjęciu, kończąc spotkanie z 69% poziomem przyjęcia pozytywnego i 62% perfekcyjnego.
REZERWOWI
Rozgrywający
Kacper Gonciarz (Bogdanka Arka Chełm)
Kacper Gonciarz w zespole beniaminka z Chełma jest gwarantem kolejnych zwycięstw. Od początku sezonu rozgrywający prezentuje bardzo dobry poziom. Potrafi trafinie ocenić, który zawodnik w danym momencie jest w stanie wziąć na siebie ciężar gry. Do tego świetnie potrafi zmylić blok przeciwników. Nie jest zaskoczeniem kolejne wyróżnienie tego zawodnika nagrodą MVP.
Atakujący
Damian Wierzbicki (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Chciałoby się powiedzieć, kto ma po swojej stronie Damiana Wierzbickiego, ten wygrywa mecze. W hicie 11. kolejki pomiędzy PZL LEONARDO Avia Świdnik i KKS Mickiewicz Kluczbork, Wierzbicki zanotował kolejny świetny występ. Poprowadził świdniczan do dziewiątego zwycięstwa w lidze. Mecz zakończył z 14 punktami na koncie, 42% skutecznością w ataku i kolejną nagrodą MVP. Warto dodać, że atakujący zajmuje 1. miejsce w rankingu najlepszych punktujących TAURON 1. Ligi Mężczyzn oraz prowadzi w zestawieniu zawodników nagrodzonych nagrodą MVP - ma już 4 statuetki!
Środkowi
Bartłomiej Zawalski (BBTS Bielsko-Biała)
BBTS minimalnie przegrał z MKST Astrą, ale trzeba docenić postawę Bartłomieja Zawalskiego. To kolejny świetny występ środkowgo, który zakończył mecz z dwucyfrowym wynikiem. Tym razem młodszy z braci Zawalskich zdobył 15 punktów (8 atakiem, 7 blokiem). Mecz zakończył z 80% skutecznością w ataku. Najprawdopodobniej, jakby bielszczanie wygrali ten mecz, to nagroda MVP za wysoką skuteczność w bloku otrzymałby właśnie Zawalski.
Kamil Drzazga (MKST Astra Nowa Sól)
Środkowy może być naprawdę bardzo zadowolony ze swojej gry w sobotnim starciu. Absolutnie nie jest zaskoczeniem nagrodzenie Drzazgi nagrodą MVP. Zawodnik zdobył dla nowosolan 12 punktów (8 atakiem i 4 blokiem). Do tego należy podkreślić bardzo trudną zagrywkę tego środkowego, z którą sobie nie radzili siatkarze BBTS-u (serwował 18 razy). To były serie, które pomagały podopiecznym Andrzeja Krzyśko wyprowadzać skuteczne kontrataki.
Przyjmujący
Dominik Depowski (MKS Będzin)
Po raz kolejny Dominik Depowski udowodnił, że jest bardzo ważną częścią MKS-u Będzin. Dbał o utrzymanie stabilnego przyjęcia, choć nie oszczędzał go Dawid Sokołowski - przyjmujący zespołu gości. Depowski zakończył sobotnie, zwycięskie starcie z 60% pozytywnego przyjęcia i 30% perfekcyjnego.
Radosław Puczkowski (BBTS Bielsko-Biała)
O dobre przyjęcie w szeregach BBTS-u dbał w ostatnim meczu Radosław Puczkowski. Do tego utrzymywał niezłą skuteczność w ataku. Szymon Bereza często posyłał mu piłki do ataku. Był wyróżniającym się zawodnikiem zwłaszcza w tych partiach, które bielszczanie wygrali. Wziął na siebie ciężar przyjęcia. To właśnie na niego najczęściej serwowowali nowosolanie, bo aż 42 razy.
Libero
Damian Sobczak (Olimpia Sulęcin)
To kolejny dobry występ Damian Sobczaka, który dba o utrzymanie dobrego przyjęcia w zespole. Kapitan sulęcinian zanotował w sobotnim meczu 80% poziom przyjęcia pozytywnego oraz 30% perfekcyjnego.