Mamy drużynę 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
Redakcja portalu tauron1liga.pl wybrała drużynę piątej serii gier TAURON 1. Ligi w sezonie 2023/2024. Nie zabrakło uznanych graczy, ale i pojawiła się młodzież. Oto najlepsza czternastka piątej kolejki.
Wybór drużyny danej kolejki będziemy prowadzić przez całą fazę zasadniczą, naturalnie powstanie z niej zespół sezonu zasadniczego. W piątej kolejce postawiliśmy na następujących graczy, choć kandydatów do wyróżnienia na każdej pozycji było naprawdę dużo.
PIERWSZY SKŁAD:
Rozgrywający
Szymon Bereza (BBTS Bielsko-Biała)
Bielski przyjmujący pewnie poprawidził swój zespół do kolejnego zwycięstwa. Akademicy mieli spore problemy z jego zagrywkami, a serwował aż 14 razy, popełniając zaledwie jeden błąd. Do tego rozgrywający popisał się dwoma punktowymi blokami. Jego postawę docenili również komisarze, nagradzając nagrodą MVP.
Atakujący
Mateusz Linda (KKS Mickiewicz Kluczbork)
W meczu 5. kolejki, w którym kluczborczanie we własnej hali pokonali ówczesnego lidera tabeli MKS Będzin, Linda był niekwestionowanym liderem zespołu. Zdobył 25 punktów przy 59% skuteczności w ataku. Do tego dołożył 3 asy serwisowe. Wyróżnieniego jego postawy na boisku nagrodą MVP było w pełni uzasadnione.
Środkowy
Paweł Cieślik (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Paweł Cieślik przebył długą drogę od przyjmującego przez atakującego, aż Michal Masny ustawił go na środku siatki. Zawodnik ma świadomość mankamentów w swojej grze, ale w meczu 5. kolejki pokazał się z świetnej strony. Zdobył 10 punktów, a w ataku mógł się pochwalić 78% skutecznością. Do tego zapisał na swoim koncie 3 bloki i 4 asysty w bloku.
Mariusz Marcyniak (Bogdanka Arka Chełm)
Każdy środkowy chciałby kończyć mecz z niemal 100% skutecznością. Mariusz Marcyniak, kapitan drużyny beniaminka z Chełma jest blisko osiągnięcia tego wyniku. W spotkaniu przeciwko Olimpii zanotował wynik 71%. Poza tym rywale mieli spore problemy w przyjęciu jego serwisów. Marcyniak na koniec pojedynku odebrał nagrodę MVP.
Przyjmujący
Kamil Maruszczyk (Gwardia Wrocław)
Gwardia po zaciętym boju wygrała swój domowy mecz. Wyróżniającym się graczem na parkiecie był Maruszczyk, wybrany z resztą MVP spotkania. Przyjęcie utrzymał na poziomie 67% pozytywnego/40% perfekcyjnego. W całym spotkaniu zdobył aż 23 punkty (49% skuteczności w ataku).
Artur Pasiński (KKS Mickiewicz Kluczbork)
Dużym wsparciem dla wspomnianego atakującego był Artur Pasiński, grający na pozycji przyjmującego. Zawodnik zdobył tylko cztery punkty mniej od swojego kolegi, czyli 21 oczek (19 atakiem, 1 blokiem i 1 zagrywką). Poziom przyjęcia na koniec meczu wyniósł 41% pozytywnego/32% perfekcyjnego. Warto jeszcze podkreślić, że przyjmujący serwował aż 17 razy, myląc się tylko pięc razy.
Libero
Michał Szydłowski (MKST Astra Nowa Sól)
To był mecz Michała Szydłowskiego, który nie miał sobie równych ani w przyjęciu, ani w obronie. W pełni należała mu się nagroda MVP. Przyjmował piłkę 22 razy i utrzymał przyjęcie na poziomie 73% pozytywnego i 27% perfekcyjnego.
REZERWOWI
Rozgrywający
Michał Witkoś (REA BAS Białystok)
Coraz więcej specjalistów zaczyna doceniać grę Michała Witkosia, określając ją szaloną, a jednocześnie bardzo kreatywną. Przeciwnik ma duże problemy, żeby rozszyfrować, co zagra w kolejnej akcji. Bardzo dobrze potrafi ocenić, który zawodnik jest w świetnej formie. Współpraca z atakującym jest niemal perfekcyjna. Poza jego rozegraniem należy docenić dobrą postawę w obronie.
Atakujący: Jędrzej Goss (REA BAS Białystok)
Zwykło się mówić, że atakujący nie istnieje bez reszty zespołu, a przede wszystkim rozgrywającego. Jędrzej Goss kontynuje rozwój swojej kariery w REA BAS i póki, co nie zawodzi pokładanych w nim nadziei. W 5. kolejce atakował ze 48%. Zdobył 20 punktów i to był jedyny dwucyfrowy wynik w białostockim zespole. Co nie uszło uwadze komisarza, który przyznał mu nagrodę MVP. Pozostali koledzy notowali znacznie niższe rezultaty. Warto dodać, że 15 punktów zdobył atakiem, a do tego dołożył 3 bloki i 2 asy serwisowe.
Środkowy
Wojciech Siek (BBTS Bielsko-Biała)
Taki środkowy to skarb w zespole. Siek w meczu 5. kolejki zanotował 83% skuteczność w ataku. Zdobył łącznie 8 punktów (5 atakiem i 3 blokiem).
Marek Polok (MCKiS Jaworzno)
Co prawda, jaworznianie nie wygrali meczu 5. kolejki, ale Marek Polok miał prawo być zadowolonym z tego starcia. Zdobył dla MCKiS 15 punktów, kończąc to starcie z 56% skutecznością. Do tego należy dodać aż 5 punktowych bloków.
Przyjmujący
Mateusz Łysikowski (PZL LEONARDO Avia Świdnik)
Przyjmujący od startu rozgrywek prezentuje w miarę równy poziom. W spotkaniu 5. kolejki zapisał na swoim koncie 16 punktów (11 atakiem, 2 blokiem, 3 zagrywką). Zanotował przyjęcie na poziomie 42% pozytywnego/29% perfekcyjnego przyjmując piłkę aż 19 razy.
Antoni Kwasigroch (BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz)
Antoni Kwasigroch to kolejny młody zawodnik, na którego nie boi się stawiać bygoski szkoleniowiec. Przyjmujący radzi sobie bardzo dobrze w przyjęciu (50% pozytywnego/30% perfekcyjnego). Do tego nieźle prezentuje się w ataku. W meczu 5. kolejki zanotował wynik 64%.
Libero
Rafał Cabaj (Bogdanka Arka Chełm)
Ten doświadczony zawodnik nie zawodzi od początku sezonu. To oaza spokoju w przyjęciu. W spotkaniu 5. kolejki utrzymał przyjęcie na poziomie 69% pozytywnego/46% perfekcyjnego.