Marek Antoniuk: sparingi zawsze rządzą się swoimi prawami
BAS Białystok w piątek rozegrał pierwszy mecz kontrolny przed sezonem 2020/21 TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Rywalem białostoczan była LUK Politechnika Lublin. - Sparingi zawsze rządzą się swoimi prawami - powiedział Marek Antoniuk, trener beniaminka.
W piątkowe popołudnie BAS Białystok rozegrał pierwszy oficjalny mecz kontrolony przed startem seoznu 2020/21 TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Jego przeciwnikiem był LUK Politechnika Lublin.
- To był nasz taki pierwszy mecz kontrolny przed sezonem. Do tej pory graliśmy pomiędzy sobą - powiedział Marek Antoniuk, trener zespołu.
I dodał - Założyliśmy sobie, że każdy set będziemy grali innym składem. Pewnie niektórym było trudno wejść prosto z ławki i grać po jedynym secie. Jednak to było celowe, aby zawodnicy mogli zobaczyć, jak grają przeciwnicy. Sparingi zawsze rządzą się swoimi prawami. Były momenty, kiedy byłem bardzo zadowolony z gry drużyny i takie, kiedy nie wychodziły nam dość proste rzeczy.
Drużyna z Białegostoku niestety z powodu kontuzji zawodników nie może trenować w pełnym składzie.
- Na ten moment mamy kontuzjowanego jednego z naszych rozgrywających, więc mamy do dyspozycji, tylko jednego siatkarza na tej pozycji. Do tego kontuzjowany jest środkowy. Do Lublina gościnnie pojechał z nami chłopak, który pomaga nam w treningach - wyznał szkoleniowiec.
W piątek i sobotę w Lublinie rozgrywany był Turniej o Puchar Lubelskiego Koziołka. Program zawodów zakładał grę siatkarzy BAS-u przez dwa dni. Jednak z pewnych względów drużyna musiała zrezygnować z rywalizacji w sobotę, bowiem wzięła udział w XI Memoriale im. Józefa Gajewskiego w Suwałkach, gdzie zmierzyła się z Treflem Gdańsk.
- Pierwotnie plan zakładał nasz udział w dwóch dniach turnieju w Lublinie. Jednak z pewnych względów marketingowych i innych zobowiązać, nasza drużyna wzięła udział także w turnieju w Suwałkach. Z racji tego, że w zespole są kontuzje nie mogliśmy podzielić drużyny, tak aby część grała w Lublinie, a część w Suwałkach. Dlatego poprosiliśmy organizatorów z Lublina, abyśmy grali tylko jeden dzień. Cieszę się, że udało się nam dość do porozumienia i rozegraliśmy sparing z LUK Politechniką - zakończył Antoniuk.